Witam.
Mam problem z temperaturą tzn. jakiś czas temu temp. mojego golfa nie przekraczała 70 C.( bez względu na ilość km lub czas jazdy) z góry założyłem że to wina termostatu rozkręciłem i okazało sie że ja go w ogóle nie miałem co by wszystko tłumaczyło. Założyłem nowy termostat, układ zalałem płynem i wszystko było już ok. po ok.5km temperatura doszła do ok. 90 C, i na takim poziomie się utrzymywała bez względu na korki lub czas jazdy. Jednak ostatnio zauważyłem że podczas jazdy na autostradzie przy prędkości stałej ok. 130-140 temp. wzrosła do prawie 100C, i wydawała się nie maleć więc zwolniłem, obroty silnika również spadły i temp. wróciła do ok. 90 C. Czyli w skrócie na wysokim biegu tj.4-5 i podwyższonych obrotach temperatura dosyć szybko rośnie do ok 100C. a gdy jeżdżę spokojnie to jest prędkość do ok 90-100km/h to wszystko jest ok. i temp. utrzymuje się na poziomie ok. 90C.
Nie miałem odwagi go "przyżyłować" i sprawdzić czy ta temp się podniesie czy nie.
Chciałbym więc wpierw zapytać może ktoś z was wie dlaczego tak się dzieje i co jest powodem, czy to normalne ( dotyczy to golfa 3 1.9 GTD).
Z góry dzięki za wszelkie informacje.