Witam
Problem wygląda tak; wracałem teraz do domu, jechałem w trasie (przez lasy, slisko) 70km/h, silnik normlanie rozgrzany, nie bylo problemów, dojechałem bliżej miasta, zaczęła się normlana droga więc chciałem sobie przyśpieszyć po tym jak musiałem się zatrzymać na stopie, ale mniejsza o to. 1,2 normlanie, wbijam 3ci bieg, auto rozpędza się.. ale nie tak jak wcześniej to robiło, wrzucam 4 bieg, powyżej 2 tys obrotów auto zaczelo sie zachowywac jakby nie dostawalo paliwa, delikatne szarpniecia, turbo nie dziala, na manometrze 0. Redukcja do 3, turbo jakby falowało, na poczatku normlanie się wkrecalo(0.7-0. pozniej znowu spadlo do 0 powyzej 3 tys obrotow. Znowu 4 bieg i znowu turbo nie dzialalo albo falowało. Skrecajac pod dom, wrzuciłem 2gi bieg. Auto normalnie przyśpieszało, do 3 tys nie bylo problemow, dobre cisnienie 0.7-0.8 bara.
Czym moze byc to spowodowane?
Auto mam od 4 tygodni;
-po paru dniach boost pin - bez problemów do tej pory
-tydzien temu zwiekszona dawka paliwa - tez nie bylo problemow
-wczoraj założyłem wskaźnik doładowania - wczoraj było wszystko ok, dziś pojawiły się problemy.