Witam, mam problem z mocą 1.9Tdi 90km raz idzie jak głupi, raz wcale, na zimnym silniku sprawdzałem to idzie elegancko na wszystkich biegach, na 1 aż dym idzie z opon, jak się tylko rozgrzeje (nie zawsze) ma pod górkę, na 5 biegu czuje ze to nie to samo, za wolno przyspiesza, miałem taka akcje ze jechałem przez zabudowany 60km/h na 4 biegu, za znakiem od razu but bez redukcji i polo 1.4 mnie bierze, redukcja na 3 i to samo, slimaczy się a lekka górka tylko była. Dziś tez cisnąłem przez pewien kawałek 150km/h przychamowałem lekko do 140km/h po czym but znowu i zauważyłem we wstecznym lusterku ze jest za mną niebieski dym gdy zwolniłem do 100km/h i utrzymywałem taka prędkość dymu nie było wcale, dodam ze oleju mi nie łyka, od wymiany do wymiany ok. 100ml brakuje, ale to tylko wtedy kiedy mu deptam przez wiekszość przejechanych km. znowu jak go wezmę na każdym biegu zaczynając od 1 i depczać do 4tyś obr. zaczyna czuć taka jakby spalenizna(jakby sie olej smazyl na silniku) ale wycieków nie ma, nie zauważyłem nic. i następny problem, zmieniłem tarcze z klockami w tamtym tyg, na nowe, wyczyściłem piastę do gołego metalu fleksem wyczyściłem zacisk etc, dziś dotknąłem tarczy palcem i oparzyłem go, przykładam obecnie do lodu hehe, tarcze są niesamowicie gorące, płynu hamulcowego nie pobiera? Może to wszystko się ze sobą wiąże, z góry dzięki za rady. Pozdrawiam
P.S auto nie ma błedów i nie wpada w stan awaryjny, jak Palio wcześniej pytał czy auto idzie na 4 biegu do 120km/h, ono na 4 idzie więcej nawet, na 3 idzie do 110, dopóki jest zimny , po rozgrzaniu za ciepło mu? sam już głupieje... Pozdro chłopaki.
Ortografia
Gesiu_15