Mam taki problem ze dzis moje ukochane autko przestalo jezdzic jak nalezy. Autko jedzie normalnie na kazdym biegu do ok 1700 rpm i gdy turbina sie zalancza to przestaje jechac i totalnie traci moc. Wiadomo ze taki silnik ropoczyna przyspieszanie wlasnie od ok 1700 rpm w zwiazku z tym nie ma jazdy. Sprobowalem mu depnac na luzie i powoli rozpedza sie do jakichs 3000 i nagle sie odmula, potem daje go na wolne obroty i jak mu dam w piec to normalnie juz dziala (tez na luzie). Gdy ruszam problem powraca. CO TO MOZE BYC
I teraz hit (albo i nie) : problemy zaczely sie po zmianie opon i felg (195.50.16 borbet A). Czy to moze miec jakis zwiazek?? Dodam ze felgi zakupilem z szerokoscia otworu na piaste 56,5 i przypilowalem do 57mm ale watpie zeby to byla przyczyna. Jakkolwiek faktem jest ze to sie zaczelo dziac zaraz po zmianie kolek.
BARDZO PROSZE O POMOC!!