witajcie . pewnego dnia mój golfik przestał normalnie palić .
a mianowicie przy probie uruchamiania go jest tak jakby przy zakreceniu zapalał i odrazu gasł . przy przytrzymaniu rozrusznikiem sekundy dłuzej i dodaniu gazu uruchamia się i jest ok z tym ze dawka paliwa spadła do 8.5 mg/skok . przy zwiekszeniu dawki do 3.2 mg/s poprawiło się o tyle ze przy probie uruchomienia silnika silnik zaskuje przygasa i lapie normalne obroty . jednak po jakis 2 godzinach jazdy powrócił do poprzedniego cyklu . kolega poprzekladał mi troche gratów ze swojej starej pompy tj jak wałek . pierścień dozujący , spręzynki i wszystko co dało się przełozyć bez wyciągania pompy . i znówu pali tak ze przygasa i lapie obroty . narazie jest na dawce 2.1 nie wiem jak się zachowuje przy 3.2 mg/s gdzie szukać problemu ? pomocy !