a swiece sa ok bo je sprawdzales jakos profesjonalnie czy po prostu wygladaja na dobre, albo inaczej jeszcze oceniles ich sprawnosc? (nie gniewaj sie, ale roznie bywa, niektorzy wala jakas gape a rozwiazanie jest proste ...)
SotoM, kat wtrysku jest poprawny... jest na to lek na wiecznośc - poprawienie mapy rozruchu w ECU...
odłącz wtyczkę od czujnika temperatury(systemowy)znajduje sie w kruccu wodnym łączacym grubym wężem kruciec z chłodnicą... odłącz go i zobacz jak bedzie palił...
Możesz mi to trochę jaśniej napisać? i jaka będzie mniej więcej reakcja po odłączeniu?
Leopard- jest problem zrobiłem tak jak napisałeś odłączyłem tą wtyczkę i to nic nie dało:-) świece grzały się dłużej, ale samochód palił tak samo, jak przed odłączeniem:-( dziwne jest to że po spreyu który psiknę w rurę pali bez problemu? nie wiem mam go już dość.
Kamil17a napisał(a):jest problem zrobiłem tak jak napisałeś odłączyłem tą wtyczkę i to nic nie dało
to dobrze - bedzie łatwiej znaleźć przyczynę - jeśli masz VAG'a ogarniemy problem bardzo szybko ... jeśli nie masz - musisz załatwić sobie dojście do takiego urządzenia - VAG'iem przetestujemy osprzet auta - to będzie bardzo pomocne w znaleźieniu przyczyny niedomagań
mam kumpal który ma golfa III i miał to samo w golfie szarpania, wymienił ten nastawnik w pompie z robocizną zapłacił 300zł. i jest ok, wcześniej też miał problemy żeby odpalić auto po wymianie tej części auto chodzi poprawnie. Zmobilizuję fundusze wymienię to i dam znać. Jak na razie dziękuję za pomoc, dzięki Tobie i innym kolegom poznałem trochę swojego golfa. Pojęcia o tym nie mam żadnego jestem kucharzem, także ciężko powiedzieć mi coś o autach. Wielkie dzięki jak tylko to wymienię to dam znać
Ja chciałem tylko pogratulować wszystkim odpalającym auta za pomocą placka, samostartu, bądź innego wynalazku inwencji twórczej. Widać żadnemu z was nie przeskoczył jeszcze pasek albo nie obciął się klin na kole zębatym wału. Ale wszystko przed wami próbujcie dalej może wreszcie się wam uda.
chłopaki, Reiven, ma trochę racji. Ja bym tego nie użył do silnika w którym jest dobra kompresja bo te specyfiki mają niższą temperaturę zapłonu czyli zapala się przy niższym ciśnieniu i może się tak zdarzyć że strzeli wcześniej i wał obróci w drugą stronę więc kopniak będzie że hej...ale w starych klekotach to już inna sprawa chociaż jak używałem tego do silnika od stara (słynnego gruźlika) to przez chwilę zawory grały jakby miały wyskoczyć z silnika
Oczywiście że potrafi odbić wał zwłaszcza jak jest słaby aku i kiepsko kręci poza tym w nowszych silnikach z komorą wirową świece dogrzewają się nawet jak się włączy rozrusznik więc wystarczy że np. samostart strzeli od świec w odpowiednim momencie i macie pozamiatane. Ale to wolny kraj dal mnie możecie odpalać swoje klekoty nawet z korby.