Po pobieżnym sprawdzeniu logów, zastanawiająca jest jedna rzecz. Mianowicie, że przepływomierz podaje, iż pobrana została poprawna ilość powierza, ale już czujnik ciśnienia w kolektorze pokazuje, że ciśnienie w nim nie osiągnęło nawet 0,4 bara (nominalnie powinno być 0.85).
Na podstawie tego jestem w stanie wymyślić tylko 2 przyczyny czegoś takiego.
Masz gdzieś nieszczelność na dolocie, co wyjaśniałoby ten wyraźny szum turbo o którym pisałeś.
Albo czujnik ciśnienia powietrza doładowanego jest do wymiany.
Proponuje najpierw dokładnie sprawdzić przewody idące od turbo do IC i z IC do kolektora, i sprawdzić czy przypadkiem któryś z nich się nie zsuną, albo nie pękł. Połóż się też pod samochodem i sprawdź tą widoczną od dołu część IC.
Jeżeli to czujnik padł, niestety nie mam sposobu na sprawdzenie go, może ktoś inny ma jakiś sposób, ale najprawdopodobniej trzeba będzie go wymienić, a to już dość spory wydatek.

ps. golfik nie robi Ci przypadkiem zasłony dymnej z tyłu Jeżeli tak, to potwierdzało by nieszczelność na rurach od IC.

Snejk18, a mógłbyś mi pokazać na zdjęciu te czujniki

ps. no właśnie nic nie dymi. ale jeszcze zauważyłem że szumi tylko pod czas jazdy, a na postoju przy tych obrotach nie słychać szumu, więc nie wiem czy to opony czasem nie szumią.

A że się tak zapytam, może głupio, ale wolę się upewnić. Logi robiłeś w trakcie jazdy, czy na postoju, tylko gazując silnikiem

Czujnik ciśnienia doładowania nie jest widoczny z wierzchu. Znajduje się obok komputera sterującego.
Z kolektora dolotowego wychodzi taki czarny gumowy przewód w czarnym materiałowym oplocie, widać do jakoś tak ze 30-40 cm potem "chowa się" do ściany grodziowej. Jak zdejmiesz podszybie to widać go dalej. Kończy w małej czarnej puszce przymocowanej do komputera sterującego. To jest właśnie czujnik ciśnienia doładowania.

Logi robiłem podczas jazdy.

No, bo już się bałem
Na postoju może nie być słychać tego szumu, a to z tego względu, że bez obciążenia (na biegu jałowym) turbina nie pompuje takiego ciśnienia jak w trakcie jazdy, nawet jak dokręcisz obroty do końca obrotka . Nieszczelność w dolocie może być mała, i trudna do zlokalizowania.
Chociaż to wszystko to tylko moja propozycja i nie ma 100 % pewności, że to akurat o to chodzi. Ale sprawdzić nie zaszkodzi

Ok, to jutro postaram się to sprawdzić, dokładnie obejrzę rurę dolotu powietrza. A powiedz mi, jeśli faktycznie jest jakaś nieszczelność, to może być to powodem tego że auto nie ma takiej mocy jaką powinno mieć, i że odcina go przy 130km/h, bo gdy tylko osiągnę taką prędkość to czuć spadek mocy. Ale dzisiaj wykasowałem błędy i sprawdzę jutro czy pojedzie więcej czy nie. Dzięki za pomoc

Nieszczelność w dolocie, byłaby odpowiedzialna za ogólny spadek mocy.
Gwałtowne "odcięcie" mocy przy jakichś 120 - 130 km/h to już inna bajka.
To tzw. "notlauf" (czy jakoś tak ) i najczęściej w naszych silnikach jest spowodowany uszkodzeniem zaworka n75, ale jego przyczyn może być dużo.
N75 najłatwiej sprawdzić tak jak napisałeś wyżej spinasz niebieski i czerwony przewód razem i jedziesz. Jak przyśpiesza w miarę normalnie to znaczy, że to zaworek.
Ale najlepiej jest pożyczyć ten zaworek od kogoś z takim samym silnikiem.
Jak nie masz nikogo znajomego w okolicy, to przejedz się do jakiegoś większego warsztatu w okolicy, może będą mieli samochód z takim silnikiem i pozwolą Ci pożyczyć z niego na chwilę ten zaworek

respekt napisał(a):Logi robiłem podczas jazdy.

sprawdź pedał gazu - w tej chwili otwiera się w ~80% (wykręc ogranicznik plastikowy który jest pod pedałem gazu)

Snejk18 napisał(a):Na podstawie tego jestem w stanie wymyślić tylko 2 przyczyny czegoś takiego.
Masz gdzieś nieszczelność na dolocie, co wyjaśniałoby ten wyraźny szum turbo o którym pisałeś.
Albo czujnik ciśnienia powietrza doładowanego jest do wymiany

proponojuę przyglądnąc się EGR'owi pod wzgledem szczelności

Snejk18 napisał(a):Czujnik ciśnienia doładowania nie jest widoczny z wierzchu. Znajduje się obok komputera sterującego

dokładnie to znajduje sie wewnatrz ECU - przynajmniej w przypadku 028906021C stare poczciwe 8mio bitowe ECU ...

Nie znam się za bardzo na mechanice ale bardzo chciałbym pomoc.mój tatus i ja he mam w domu też vw bore wiem że to nie to samo ale też ma taki spadek przy 120-130 jakby paliwo odcinało czy coś i mechanik podpioł pod kompa i stwierdził że turbo przeładowuje więc nie wiem czy ma to coś wspólnego ale może warto sprawdzić pozdrawiam i życze twojej furze powrotu do zdrowia.

Dzisiaj Golfik miał trasę Wrocław - Czechy, Czechy - Wrocław, w sumie 700km i została zrobiona jedna rzecz. W dolnym wężu od IC rozpadła się opaska i wąż już ledwo się trzymał przez co było słychać te szumy. Wąż został założony, opaska nowa i szumów teraz nie ma i trochę już lepiej jedzie. Co do reszty czyli nieszczelność w dolocie, węże podciśnienia i zaworek n75 będą sprawdzane na ferie. ponieważ nadal go odcina, chociaż dzisiaj poleciał 160km/h więc już jest lepiej niż było