Witam
W tym temacie było już sporo na forum ale nie znalazłem podobnego problemu jak u mnie.
Mam golfa III 1,9 TD i straszne problemy z temperaturą. Samochód przegrzewa się prawie zawsze. Zimą miałem problem bo temperatura nigdy się nie podnosiła z minimum. Wymieniłem wtedy termostat i płyn przy okazji, samochód zaczął się rozgrzewać do 80-85st. Teraz mam znowu problem w drugą stronę. Samochód grzeje się bardzo mocno: w korkach do około 100-105st. , a na trasie, jeżeli jadę szybciej niż 120km/h to temperatura skacze do 95st. Jeżeli trochę przycisnę i rozpędzę się do 150km/h do odrazu mam 100st.
Co to może być? Pół roku temu wymieniłem termostat i płyn. Czy może to być pompa wody (czy to prawda że powinno się ją wymieniać przy każdej wymianie paska rozrządu?), druga sprawa to czy może to być wina starej i pozapychanej chłodnicy? A może czujnik temperatury? Wentylatory włączają się chyba przy 115st.
Pomocy