Przedwczoraj odebrałem mojego MK3 1.9 TDI z warsztatu. Wymieniany był rozrząd oraz czyszczona turbina.
Od razu zauwazylem ze auto ma mniej mocy ale stwierdzilem ze moze musze go troche rozruszać zanim wróci do normy.
1100 obrotów na luzie....
W nocy jak wracałem z miasta, nie mogłem przekroczyć 120km/h
Piąty bieg, zaledwie 2400 obrotów, gaz do dechy i nic sie nie dzieje. Jak było 120 tak nic sie nie zmieniło.
Źle mi wyregulował turbine czy może.... wogóle jej nie podłączył?