gacekx1 napisał(a):Filtra paliwa nie zmieniałem, może to i jego wina, niby taka drobnostka a jakoś zabrakło chęci i czasu. Jak zmienię filtr dam znać. Dodam jeszcze że miałem bąbelki powietrza na powrocie ale uszczelniłem wężyki nowymi opaskami i od tej pory ich nie ma.
Ropę leje zawsze Orlenie więc raczej to też nie wina paliwa.
A no widzisz. Ja wychodzę, z założenia, że nie zależnie gdzie się tankuje, filtr paliwa powinno się wymienić przynajmniej raz na rok, przed zimą. A filtr powietrza zmieniam razem z olejem.
Żadne paliwo idealnie czyste nie będzie, zawsze się coś trafia.
Ja jak wymieniałem po raz pierwszy filtr to zajrzałem do środka, sam filtr jakoś specjalnie zabrudzony nie był (przynajmniej od góry), ale było w nim pełno wytrąconej parafiny...
No i ostatnia rzecz, ty możesz lać dobre i w miarę czyste paliwo ale nie wiesz co lał poprzedni właściciel...
Jeżeli wymiana filtra nie pomoże, wtedy należy szukać przyczyny gdzie indziej...