ranne odpalanie-problem (1.9td)

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

ranne odpalanie-problem (1.9td)

Postprzez oki-oki7 » 24 sty 2009, o 11:48

Witam…. Mam kilka pytań:
1.przy temperaturze około 0st bez grzania świec, bez wyciągniętego przyśpieszacza silnik powinien odpalić po krótkim kręceniu?
2.przy wyciągniętym przyśpieszaczu obroty silnika powinny wzrosnąć?
3.chcąc przyśpieszyć wtrysk pompę trzeba przekręcić w stronę silnika?

Podczas rannego odpalania przy wyciągniętym przyśpieszaczu i nagrzanych świecach (świece sprawdzane a wtryski nowe) muszę trochę gazować żeby odpalić-to chyba nie tak powinno wyglądać?
oki-oki7
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 sie 2008, o 20:13
Lokalizacja: Giżycko

ranne odpalanie-problem (1.9td)

 

Postprzez Nowal » 24 sty 2009, o 12:32

1. Przy takiej temp bez grzania swiec i ssania ciezko mu bezide zapalic na raz.
2.Tak
3. Jezeli sie na tym nie znasz to nie kombinuj z katem wtrysku, wystarczy 1mm i albo poprawisz dzialanie albo pogorszysz, ale mozesz prubować. Z tym w którą strone zawsze mam problem :D wydaje mi sie ze do przodu w strone swiateł, ale niech to jeszcze ktos potwierdzi.

Nie powinno to tak wyglądac. Wymieniales filtr paliwa?
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez oki-oki7 » 24 sty 2009, o 12:36

filtr był wymieniony jakoś w sierpniu myślisz że on może być przyczyną
oki-oki7
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 sie 2008, o 20:13
Lokalizacja: Giżycko

Postprzez Nowal » 24 sty 2009, o 13:35

powiem ci szcezrze ze ja mam podobny problem rano, tylko ze mi odpala ale na poczatku tka jak by mial za malo paliwa i go szarpie a za 2 s chodzi normalnie, mi raczej gdzies paliwo ucieka. Jak zatankowales złą benzyne to przez zime mogło Ci zapchać filtr, ja bym zaczął od tego
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez morsdicti » 24 sty 2009, o 13:36

Pompa w kierunku świateł, przyspieszamy kąt, w kierunku przedniej szyby, spowalniamy. Tak mi mechanik mówił jak mi pompe czyścili czyli to by się mniej więcej pokrywalo z tym co pisze Nowal. A jak potem go zapalisz to dobrzej jest nic nie szarpie nic nie przerywa ? ... sprawdź ten filtr bo co tu innego w takim silniku jak mówisz ze świece, pompa dobrze ustawiona ..... :oops:

Diesla zawsze powinno się palić na wyciągniętym przyspieszaczu ..... zauważ, że wersje z automatycznym przyspieszeniem zapłony robią to zima lato.
morsdicti
Members
 
Posty: 625
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 23:55
Lokalizacja: Pomorskie

Postprzez oki-oki7 » 24 sty 2009, o 15:35

Wielki dzięki wszystkim za pomoc ..............
oki-oki7
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 sie 2008, o 20:13
Lokalizacja: Giżycko

Postprzez Reiven » 25 sty 2009, o 13:15

Po 1. przy tej temp. bez świec nie ma szan na odpalenie tego silnika ani za pierwszym ani za żadnym kolejnym razem!
Po 2. Bez przyspieszacza będzie telepał i kopcił, po wyciągnięciu powinien mieć jakieś 1100 rpm.

po 3. przy takiej tem. ma prawo trochę zatelepać po odpaleniu to nie TDI.

jak tak bardzo Cię to męczy to sprawdź świece (czy równo grzeją) w ostateczności możesz sobie przestawić pompę odrobinę do przodu tylko zrób to na zimnym silniku żeby zobaczyć efekt i zaznacz poprzednie położenie.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez morsdicti » 26 sty 2009, o 22:19

Reiven napisał(a):Po 1. przy tej temp. bez świec nie ma szan na odpalenie tego silnika ani za pierwszym ani za żadnym kolejnym razem!
.


No bez świec ...... to na pewno nie ma szans :lol:

Podłączam się pod wypowiedzi kolegów ja swojego bez grzania świec też nie zapalę i Ty swojego też na pewno nie :) chociaż wszyscy mówią że mój diesel dobrze pali ..... jednak mimo wszystko ...
morsdicti
Members
 
Posty: 625
Dołączył(a): 1 lis 2008, o 23:55
Lokalizacja: Pomorskie

Postprzez rafal_z_ph » 12 lut 2009, o 22:19

przy takiej temperaturze nie szans, chyba zeby zdarzyl sie cud :mrgreen: ... to normalne ze latem bez grzania pali na dotyk, ale nie mozliwe w zimie...

chociaz mi sie udawalo przy temp ok 7-10 st. tyle ze mialem az 2 swiece sprawne :hyhy: ... a jak temp spadla to nawet te 2 nie dawaly rady :-D
rafal_z_ph
Czytacz
 
Posty: 99
Dołączył(a): 10 gru 2007, o 22:42
Lokalizacja: Pomieczynska Huta/Kaszuby

Postprzez elpadrino » 12 lut 2009, o 22:35

Ja mam podobny problem , mianowicie jak stoi na temp ok 1-2 stopnie , gdy podgrzeje świece , wyciągnę przyspieszacz to :

Zapali i po 2-3 sekundach gasne.. chyba że wcisne gaz... to wtedy nie gasnie ale chodzi jakby nie na wszystkie 'gary' ( telepoce ;) . Dopiero po minucie lub dwóch zacznie normalnie działać...

Albo gdy nie wcisne gazu... to zgaśnie.. i wtedy to ma ogromnie problemy z ponownym odpalenie... niby łapie , juz silnik zakręca ale nie może załapać...trzeba go dość długo kręcić.. a jak sie ma nie za dobry akumulator to czasami klapa...

Dodam że świece mają jakiś miesiąc może dwa... co to może być ? wtryski do ustawienia ? czy filtr paliwa bo nie wymieniałem go po kupnie... można go przeczyścić ?
Avatar użytkownika
elpadrino
Czytacz
 
Posty: 43
Dołączył(a): 21 paź 2008, o 21:32
Lokalizacja: Lipno Kujawsko Pomorskie

Postprzez buffalo » 16 lut 2009, o 23:24

Czesc ja miałem podobny problem z rannym odpalaniem tez jakby przez pare sekund chodził nie wszystkie garki i straszne były wibracje mimio ze tez świece miałem dobre itd. .Problem rozwiązał sie jak została wymieniona uszczelka pod głowicą zostały wyminione popychacze(szklanki :-) ) zawory vorkomory (niewiem o co chodzi i co to takiego moze ktos wyjasni jak cos to moge podesłac zdjecie bo mam cały worek starych częsci) no i wreszcie została spalnowana, odnowiona, zaspawana głowica w profesjonalnym serwisie. Całe te operacje kosztowały mnie 1500 zł ale przy minus 19 stopniach i staniu całą noc pod chmurka odpala jak nowu mimo ze na blacie juz prawie 250 tys. Wiec tak wydaje mi sie ze to ranne odpalanie ma duzy zwiazek z tym jak silnik jest szczelny i w jakiej jest ogólnej kondycji. Jeszcze dodam ze subiektywnie auto zrobiło sie mocniejsze i czuc bardziej kiedy sie włącza turbinka niestety nie jest to obiektywne bo nie mam czasu jechac na hamownie
buffalo
Czytacz
 
Posty: 32
Dołączył(a): 18 lis 2007, o 22:42
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Reiven » 17 lut 2009, o 12:31

Zgodzę się w jednej kwestii może tak się dziać jak są bardzo zużyte popychacze że po odpaleniu na zimno zanim wypełnią się olejem będzie rzucało silnikiem.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości