falko29 napisał(a):Panie Kolego,jakoś tak metalicznie brzmi ten klekot... Wiadomo, kalwiatura klepie, zawor popychacze itp. Ale jakis taki dziwny ten klang... No i obroty masz jakieś wysokie, widziałem, ssanie wsunięte max? Ja mam obr w granicach 850-900/min, a na filmiku widać wyraźnie, że obroty masz 1000. Czy obroty podniosły się po zwiększeniu dawki paliwa? Czy wcześniej już takie miałeś ?
no właśnie metalicznie

silnik niby po remoncie ma przelatane jakie 15 tys max ,głowica podobno też robiona ,odnośnie dawki ,to tak jest lekko podniesiona ,ale obrotami nie mogę już zejść ,no chyba że zmniejszę dawkę paliwa ,jak słyszałem inne silniki aaz to one jakoś tak miękko klekotały no a ten tak dziwnie ,myślę że to wina źle ustawionego rozrządu i stąd mój post,pali od strzała nawet w te mrozy co były ciągnie na każdym biegu moc jest ok tylko ten dźwięk taki dziwny ,olej zmieniłem bo turbo zbyt lubiła 10w40 to zapodałem mu 15 w40 castrola diesel i wiadomo filterek , już mi ręce opadają ,klekocze jak stary ursus ,i co ja mam zrobić
nowe rozpylacze wtryski ustawione na 140 bar , no skubaniec jakiś ,chyba mnie nie lubi ,a ja jego bardzo
i dlatego postanowiłem ustawić wszystko na znaki bo ten mechanik co to robił to robi to rutynowo maluje kreskuje i z pamięci ustawia ,i chyba zgubiła go rutyna ,mam nadzieje że się nie mylę a wy jak myślicie ?