silne drgania na niskich obrotach

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

silne drgania na niskich obrotach

Postprzez Rob4L » 18 paź 2008, o 22:37

Nowy temat, ponieważ w starym ta kwestia została krótko rozwiązana...

Posiadam Golfa 1.9 TDI (90KM) rocznik 1994, chciałbym się dowiedzieć jaka może być potencjalna przyczyna tego, że samochód drga na niskich obrotach. Nie jest to normalne drganie: wiem, gdyż miałem już takiego samego Golfa i tak nie było. Sprawdzałem poduszki pod silnikiem, niby wszystko ok, więc prosiłbym o jakąś radę.
Serdecznie pozdrawiam,
Rob4L
Avatar użytkownika
Rob4L
Czytacz
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 17:38
Lokalizacja: Wronki

silne drgania na niskich obrotach

 

Postprzez Nowal » 18 paź 2008, o 23:03

Jakie masz obroty na biegu jałowym? Napewno poduszki ok? ja bym stawiał na to. Mogła popuscic golna sruba poduszki a tego nie zobaczysz. A jak ruszasz silnikiem to bardzo się kołysze?
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Jackal » 19 paź 2008, o 18:18

Przyczyn tak naprawde może byc wiele. Sam borykam sie z tym problemem ale dałem juz sobie spokój, ten typ chyba juz tak jednak ma. Jednakże sprawdz czy nie masz za niskich z koleji obrotów włąsciwe to chyba 950 ale moge sie myslić napewno jest jakiś przedział , sprawdzisz na necie. Czy te drgania są tylko kiedy silnik jest zimny??????może być też ,że rozrąd jest zle poskładany .....albo skoro poduszki są dobre może silnik jest lekko przekoszony jeżeli był po wypadku......
Jackal
Czytacz
 
Posty: 30
Dołączył(a): 20 sty 2008, o 13:12
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Postprzez Byne » 19 paź 2008, o 22:25

Witam.

Też mam golfa 1.9 TDI 90KM 1994 i miałem z nim ostatnio jakiś problem mniejsza o to jaki, ale też mam takie drgania w swoim - wymieniłem też tłumik przepalony był myślałem że może to on, lecz nie. te drgania zostały i tak poniżej lekko 1000 obr/min tak jak przyjadę skądś albo stanę na światłach to drży [jest to coś tak mniej więcej coś takiego - wrr wrr wrr wrr wrr wrr wrr wrr wrr (w odstępach od siebie mniej więcej jedno lub dwu sekundowych] tak potrafi do 3, 4 minut później zanika, czasami jak go odpalę to też tak się dzieje, a jak zapodam światła przestaje, bo silnik minimalnie wskakuje na inne obroty, mój znajomy ma je około 1500-1600 obr/min ale poważnie mnie to zaczyna trochę martwić choć sam też nie wiem czym to może być spowodowane, nie wydaje mi się to jakimś tragiczno-krytycznym momentem auta ale wnerwia mnie żeby nie rzec wkur*** :)

Pozdrawiam
Byne
Berbeć
 
Posty: 15
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 12:31
Lokalizacja: Góra

Postprzez Nowal » 19 paź 2008, o 22:32

zmien obroty na biegu jałowym. Jak właczasz swiatła to ilosc zuzywanego prądu wzrasta i silnik wchodzi na obroty zeby alternator ładował aQ
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez martpart » 20 paź 2008, o 22:44

cześć. ja mam to samo. mnie jeden taki mechanik powiedział że to wina jakiegoś czujnika z prawej strony silnika. nie wziąłem się jeszcze za ten problem więc nie mogę powiedzieć czy na pewno. ale może to jest to. po za tym to może się objawiać czasem mniejszą mocą przy jednym odpaleniu a większą przy kolejnym. może to coś pomoże. dowiem się dokładnie o jaki czujnik chodzi i napiszę jak najszybciej. pozdrawiam
martpart
Berbeć
 
Posty: 13
Dołączył(a): 3 wrz 2008, o 22:10
Lokalizacja: wa-wa

Postprzez Nowal » 21 paź 2008, o 07:32

czujnik temp silnika jest w głowice po prawej stronie, jeszcze 1 jest z przodu w rurce z cieczą chłodzącą
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Rob4L » 21 paź 2008, o 09:26

Jak podjezdzam pod minimalna gorke to jest po prostu rzeźnia...
Avatar użytkownika
Rob4L
Czytacz
 
Posty: 43
Dołączył(a): 18 paź 2008, o 17:38
Lokalizacja: Wronki

Postprzez ***Dj Shaft*** » 21 paź 2008, o 17:45

Ja jak odpalam silnik to mi wszystko drży że przegięcie - kierunkowskaz kierownica nawet nie moge płyty posłuchać z radia bo radio też się rusza ponadto lewa przednia lampa mi "skacze" tragedia ale jak już rozruszam samochód i jade to wszystko się uspokaja i wygląda to lepiej .Mam wymienione 2 poduszki tam pod maską i nie wiem czy mój silnik juz wysiada ? mam przebieg 266 tys POMOCY :(
Shaft
***Dj Shaft***
Berbeć
 
Posty: 16
Dołączył(a): 18 lip 2008, o 15:38
Lokalizacja: Inowrocław

Postprzez Nowal » 21 paź 2008, o 18:02

Teraz jest co raz zimniej. Proponuje podjechac do mechanika zeby sprawdził stan poduszek silnika. JEzeli są dobre problem moze tkwić w automatycznym ssaniu. NIE wiem jak się to reguluje w TDI pewnie przez komputer. Moze byc tak ze macie czujniki temp silnika zepsute i ssanie się nie załącza. Odepnijcie je i sprawdzcie jak będzie chodził
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości