prekursor
O Subaru mam świadomość, że jest to droga zabawka i bez odpowiednich funduszy nawet bym się do tego nie pchał bo nie ma sensu jeździć autem "może się nie rozpadnie bo nie mam kasy żeby go zrobić " . Tak jak pisałem na początku to jest moja wizja mk3 i na początku myślałem nad tym 3.0 TDI ale mnie szybko wyprostowali , więc teraz rozważam inne opcje a to że nie będzie to proste jak budowa cepa to już inna bajka i liczę się z tym . Chcę się mniej więcej dowiedzieć na samym początku mojej przygody z przerabianiem żeby mieć wszystko porządnie zaplanowane i do tego sukcesywnie dążyć( nie od razu Rzym zbudowano )