Witam. Kupiłem do swojego golfika drugi silnik 1.9 tdi 1z z przebiegiem ok 220 tyś jakieś 2 miechy temu. Silnik super szedł jak szatan, palił na strzała, nie brał oleju, nie kopcił jakoś nadzwyczajnie tak normalnie jak to tdi. Wczoraj jadąc do domu straciłem moc wcisnełem sprzęgło silnik dziwnie chodził, zanim zdążyłem go zgasić zachałasował dość mocno i zgasł. Po prubie odpalenia okazało sie że silnik jest zblokowany, rozrusznik nie ma siły obrucić silnikiem, wszystko aż przygasa ale silnikiem nie daje rady obrucić. Zadna kontrolka mi sie nie zapaliła, olej w silniku jest, jakaś chmara dymu z wydechu też nie szła, pasek rozrządu cały, pod silnikiem sucho. Może miał ktoś styczność z podobną sytuacja
Prosze o pomoc, boję sie że silnik zatarty tylko nie wiem jakim sposobem to się mogło stać
Aha i nie katowany na zimnym, i jak jechałem to tez spokojnie przy ok 80-90 km/h mi to zrobił.
Ostatnio edytowano 4 lis 2013, o 15:31 przez
Mechu, łącznie edytowano 1 raz