witam mam taki problem, i bardzo proszę o pomoc.
golf 3, 1,9 tdi afn
W aucie słychać stuki metaliczne, po przejechaniu 20 metrów zapala się kontrola oleju i pipczy bez przerwy aż nie zgaszę silnika, na postoju kontrolka się nie zapala, stan oleju był w normie, dolałem gdyż myślałem ze mogą to być popychacze i jest on teraz na maksymalnym poziomy lecz dalej stuka. Przy sprawdzaniu oleju bagnet był strasznie brudny ok 10-15 cm był cały w oleju, wycierałem go około 10 razy zanim mogłem normalnie sprawdzić olej, potem dolałem oleju i jak już mówiłem jest na maksymalnym poziomie, przejechałem się kawałek, kontrolka znowu się zapaliła a bagnet znowu był cały od oleju na długości 15 centymetrów. Piszę o tym bagnecie gdyż wcześniej tak nie miałem nigdy. Oczywiście sprawdzałem przy wyłączonym silniku. Z wlewu wali olejem ( po paru sekundach mam paręnaście kropek na dłoni i jak na moje oko wali powietrzem lecz trochę za mocno bo podmuch jest wyczuwalny nawet gdy oddale rękę o 30 cm od wlewu... i jeszcze takie pytanie można dolewać olej przy włączonym silniku? ... bo z tego co wiem to nie powinno być z tym problemu a gdy chciałem dolać i nawet praktycznie nie zacząłem wlewać tzn wlałem tam może z 20 ml i zarzygało mi silnik. Olej jest za 2 tys. do wymiany. Auto pali normalnie, obroty ok, nie jeździłem dalej niż 20 metrów od domu gdyż boje się, że coś więcej może się stać. Auto ma normalna moc lecz nie jechałem szybciej niż 50km/h.
czyt. dalej
chciałbym dodać również, że autko jest świeżo po wymianie węży okładu chłodzeniowego które idą bezpośrednio pod pompą wtryskową, po wymianie zaobserwowałem ze z tylu po pompie wtryskowej ścieka ropa która potem ścieka na blok lecz według mnie podczas jazdy mogło ona ściekać równie dobrze na węże które wymieniłem gdyż są one o centymetr dalej. Ropa cieknie dość poważnie bo około co 2-3 sekundy zbiera się kropla. Niestety nie widać dokładnie gdzie pompa jest nieszczelna, widoczna jest tylko kropla na dole z tylu pompy.
co to może być?
jedno z drogim raczej nie powinno mieć nic wspólnego?!
moja ostatnia jazda samochodem była dosyć "ostra" 180 na autostradzie. normalnie jednak nigdy tak nie jeżdżę.
[ Dodano: 2013-03-16, 16:09 ]
jeszcze jedno, gdy włączyłem wcześniej samochód zapalała się kontrolka świec żarowych i mrugała lecz teraz porostu zgasłą i już się nie świeci.