Problem jest taki że gdy jest rano poniżej zera to ładnie odpala ...
Gdy przejadę np 4 kilometry i silnik się zagrzeje to jest taki problem że już świec nie podgrzewa i muszę długo kręcić rozrusznikiem żeby łaskawie odpalił ...
jak sobie z tym poradzić co to jest że tak mi kaprysi ten mój goffer ?
Zastanawiałem się nad takim przyciskiem wewnątrz żeby koło kierownicy sobie zamontować i samemu dawkować mu podgrzewanie ... Tylko nie wiem jak to zrobić z kąd prąd i w co ten prąd podpiąć ...
mile widziane linki do fotoporad , zdjęcia i opisy bp wujek google mi nie pomógł