leopard napisał(a):

zegi41 napisał(a):wcześniej tak nie był

filtr paliwa/powietrza sprawdź

kolego mam tak samo ale to jest spowodowane pewnie tym ze slaby jest i nie zwracam na to uwagi tak jest przy przejazdach przez progi zwalniajace poprostu trzba przypilnowac zeby go nie przydusic i bedzie ok takie diesle bez turbiny

[ Dodano: 2008-11-10, 20:47 ]
ja ma takie pytanie co do 1.9D po odpalenu jak jest zimny strasznie szarpie na wolnych obrotach przez ok 5min bo pozniej jest juz normalnie czy to jest normalne???? czy jest to czyms spowosowane???

lukas217 napisał(a):

leopard napisał(a):

zegi41 napisał(a):wcześniej tak nie był

filtr paliwa/powietrza sprawdź

kolego mam tak samo ale to jest spowodowane pewnie tym ze slaby jest i nie zwracam na to uwagi tak jest przy przejazdach przez progi zwalniajace poprostu trzba przypilnowac zeby go nie przydusic i bedzie ok takie diesle bez turbiny

[ Dodano: 2008-11-10, 20:47 ]
ja ma takie pytanie co do 1.9D po odpalenu jak jest zimny strasznie szarpie na wolnych obrotach przez ok 5min bo pozniej jest juz normalnie czy to jest normalne???? czy jest to czyms spowosowane???

Mi się wydaje, że to jest normalne dla tego silnika i z obserwacji wypowiedzi ludzi którzy takie auta z takim silnikiem posiadają wnioskuję, że jak ten silnik jest zimny to nie wyczujesz jedni mają za wysokie inni za niskie obroty ... jednych szarpie innych nie ... u mnie np: szarpie na 2 biegu ... jak zimny ...

Weźcie panowie poprawkę na to ze nie są to nowe auta, a w większości przypadków ponad 10 letnie. Trzeba do tego dołożyć nie do końca idealny stan samego silnika, nadszarpniętą zębem czasu aparaturę wtryskową, która na pewno nie trzyma swoich nominalnych parametrów i to jak ten silnik zachowuje się na zimno w dużej mierze zależy od tego jak bardzo ta aparatura jest rozkalibrowana lub zużyta. Do tego wszystkiego mogą jeszcze dojść zużyte świece bądź rozkalibrowany układ dogrzewania. Z TDI sprawa wygląda nieco inaczej tam wszelkie rozkalibrowania czy zużycie komputer jest w stanie sobie (przynajmniej w pewnym zakresie) doregulować. Gorzej jak mu tego zakresu zabraknie lub jak któryś czujnik zacznie przekłamywać albo co gorsza jakiś kabelek w wiązce się przetrze. Wtedy zaczynają się schody: dymienia, szarpania, brak mocy itp. i o ile to czujnik to pól biedy gorzej jak to przepływka (dość drogie urządzenie) albo turbina czy ten nieszczęsny przetarty kabelek, i szukaj go wtedy!!!

pytanko o czujnik paliwa jezeli wskazowka jest juz na czerwonych krekach jade na stacje leje do pelna i wchodz mi 32litry i nie wejdzie wiecej i wskazowka po zatankowaniu nie dochodzi do konca to winy trzeba szukac przy czujniku paliwa plywaku??? wkoncu golfy maja 55litro baki

[ Dodano: 2008-11-11, 15:51 ]
dzieki koledzy trche wkurzajace to jest ale da sie do tego przyzwyczaic

pytanko o czujnik paliwa jezeli wskazowka jest juz na czerwonych krekach jade na stacje leje do pelna i wchodz mi 32litry i nie wejdzie wiecej i wskazowka po zatankowaniu nie dochodzi do konca to winy trzeba szukac przy czujniku paliwa plywaku??? wkoncu golfy maja 55litro baki

prosty wniosek wskaznik oszukuje w golfie byla juz o tym mowa....

czyli wymiana samego wskaznika na desce rozwiaze problem???

wydaje mi sie ze nie cos tam kiedys czytalem o jakiejsc tam lince z tym zwiazanej czy cos w tym rodzaju nie pamietam... poszperaj troche to cos poszukasz... moja rada czas sie przyzwyczaic i tyle ten typ tak ma

aha dzieki kolego ale to jest wkurzajace ja z tym cos musze zrobic

lukas217 napisał(a):aha dzieki kolego ale to jest wkurzajace ja z tym cos musze zrobic

szczerze powiedziwszy chyba ci sie nie uda...

witam.
jestem tu nowy wiec sorki za niedociagniecia.
na wstepie tez mam szarpanie na 4 i 5 biegu i walcze z tym i nie odpuszcze, jak cos wygmeram to dam znac co bylo, moim zdaniem trzeba sie przyjrzec przezroczystym przewodom przy pompie, przy wolnniejszych obrotach moze nie ale gdy bardziej sie wdusi gaz to moga sie pojawic jakies nieszczelnosci i wtedy babelki, a one mieszaja.ale to sprawdze.

co do spalania to jest tak jak kolega wyzej pisal, zalezy w jakim stanie jest uklad paliwowy, ja mialem juz ok 10 aut polowa w dislu i tez jeden w tdi, szczerze to tez nie zamienil bym D na TDI, poniewaz nie zalezy mi na osigach a na ekonomii, a TDI w golfie potrafil mi spalic 7 litrow w miescie, no i wiecznie to przeplywka to turbinka to jakies tam nastawniki,oczywiscie mowa o starszch modelach.

teraz mam 1.9D i odrazu jak do kupilem to wymienilem koncowki zmienilem sekcje w pompie (dodam ze z wiekszym "mlotkiem:), moglem bo mam akurat dobre i tanie wejscia na te czesci, i teraz moge sie cieszyc wieksza moca i spalaniem w miescie 5,5l.

takie moje zdanie.

pozdrawiam.