na chłodnicy tez nic nie widac zadnych zacieków. A uszczelka ale jaka?? Napewno nie pod głowica bo tak jak pisałem nie oleju w cieczy ani cieczy w oleju no a pozatym jak jakiedys ojcu poszła uszczelka pod głowica to biało za nim było ze nic widac nie było
Zależy jaki płyn lejesz do chlodnicy. Ja leje Petrygo i przy wycieku pozostaje mi zielony nalot, wtedy widze gdzie jest wyciek. Może jest tak jak koledzy piszą spala w cylindrach jeśli nie ma śladu wycieku.
no a jak by sie spalał ten płyn w cylindrach to by raczej kopcił. Płyn mam wlany niebieski petrygo i widac mały wyciek koło chłodnicy oleju(to co jest nnad filtrem oleju)ale to dosc mały wyciek i niehce mi sie wierzyc zeby az tak duzo tego ubywało z tego. A jjak ten płyn sie by spała w cylindrach to jakie by były objawy tego??
U mnie przyczyna okazała się banalna, mianowicie pod korkiem od zbiornika płynu podwineła się uszczelka i nie miał ciśnienia w przewodach sprawdź tak po paru minutach jak uruchomisz silnik czy przewody są twarde pozdrawiam
Ja mialem taki problem ze 3 razy dziennie musialem plynu dolewac pod korkiem wlewu oleju mialem ta dziwna maź przewody mialem nabrzmiale i w miejscu gdzie sie te przewody schodza (tzw trojnik) mialem wiecznie brudne od plynu bo tam byl gdzies wyciek... Zmienilem ten trojnik i po 10 km znow plynu ubylo, to juz wiedzialem ze uszczelka bo gdzies znow znalazlo slaby punkt i uciekal plyn. I autko teraz stoi u mechanik i wymieniam uszczelke ( druga w ciagu 8 m-cy) pozdrawiam
A propos, jakie są dedykowane płyny do diesli ?
Bo mam możliwość zakupu ok. 5 zeta/litr ze składnicy rolniczej. Firma nie wiadomo jaka, taki różowy i podobno do - 30 stopni. Czy lepiej nie eksperymentować i kupić jakiś markowy ? Jeżeli tak to jaki ?