przez Procent » 12 paź 2009, o 19:59
A ja leje ON i mam problem z głowy, auto śmiga aż miło, a żeby zakopcił to muszę mu naprawdę dać w piz** z gazem w podłogę. Bez chmury dymu i kłopotów. Co jakiś czas leje uszlachetniacz do baku. Zazwyczaj jak zbliżają się zimne dni. 5-6 zł, a jednak mam taką psychiczną pewność.50 ml wystarczy spokojnie na cały bak. Płyny wszystkie też zmieniam na czas. Auto śmiga jak narazie bez zarzutu.
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!
Mój Goferek