Panowie teraz to już mam załamkę na maxa....
Kupiłem filtry zalożyłem filtr paliwa na którym była zmyłka bo strzałka pokazywała odwrotnie niż na starym, więc podłączyłem przewody odwrotnie,. Tak, załałem filtr, ale nie zassało i samochód odpalił i zgasł...
Zapowietrzył się. Zamontowalem filtr poprawnie, i kręce żeby się odpowietrzył. I kręciłem ( z przerwami) ale łapał i padł akumulator.
Naładowałem i chce odpalić a tu nic!!! Nawet rozrusznik nie chce kręcić. Tylko kontrolki się świecą i nie przygasają.
Klemy ok, stukalem lekko w rozrusznik i nic.. Co to może być? Pomóżcie... Nawet nic nie zakręci i nie drgnie i nie tyknie.