przez Piaggio » 25 maja 2013, o 19:56
jakieś 150 tyś km temu- jeszcze na serii AFN spróbowalem sie z dobrym znajomym z ADY co prawda nie ze startu a z rolki z 2 biegu- sprint ok 500m- juz na samym poczatku odskoczylem co prawda nie dużo może na 2-3 długości auta i pi razy oko tak tez skoczyliśmy, ale kto wie jak by sie skończylo gdyby nie trzeba bylo schamowac,
dróga akcja juz po modach na trasie z VR-em ale jakim to nie wiem- do 210 byłem szybszy pozniej mnie dochodzil dochodził i prosta sie skonczyła, ale łyknol by mnie jak wsciekły
oporniczek myk myk myk
WETO- skuterkowcom!!!!