No to włączaj tylko jak będzie taka potrzeba o wiele szybciej się zagrzeje, bo wiesz, że naszym klekotom ciężko się zagrzać a w ten sposób jeszcze mu to ciepło odbieramy

No to skoro mam wybór - marznę ja albo golf, to jednak wolę żeby to mi było ciepło

alt_ napisał(a):marznę ja albo golf, to jednak wolę żeby to mi było ciepło

haaha

Hmm skoro opada z 90 na 80 to termostat chyba działa nie tak jak powinien .

Mi jak złapie 90 to moge miec full ogrzewanie, jechac powolutku a temp i tak nie spadnie.

I o to właśnie chodziło w tym całym tasiemcu Zatem w wolnej chwili, których ostatnio jak na lekarstwo, zajmę się termostatem i dam oczywiście znać czy pomogło.

Jak mówiłem na samym początku, w Vento zdarzało się że temperatura spadała jedynie na postoju i wolnych obrotach, po dobrych paru minutach (nie pytajcie co wtedy robiłem, ale sam nie byłem ).

Tak mi się właśnie wydawało że on się po prostu nie domyka i podczas jazdy przepuszcza płyn do chłodnicy - co mogłoby powodować wolniejsze nagrzewanie i nieoczekiwane wychładzanie.

Witam wszystkich. ja mam pytanko. ostatnio bawiłem się vagiem ze swoim autem i wyszło mi, że zegar na liczniku pokazuje mi 90stopni a Vag mówi mi że w układzie jest 75 stopni. wyjeżdżam i butuje ile wlezie, wracam i sytuacja taka sama!!! termostat otwarty węże gorące na blacie 91st a Vag mówi ze jest 78st. Czujnik do wymiany?

KAMNILEK, w kazdym tdi jest małe przekłamanie, u mnie blat pokazuje 90 a vag około 82.
lecz gdy na postoju troche pogazuje to vag wskoczy na 90 i na blacie nadal 90.
Spróbuj tak zrobić

gdyby wskoczył na 90 stopni na vagu to bym nie robił ambarasu. chodzi o to że auto standardowo rozgrzałem do 90 na liczniku. stanąłem na posesji i robiłem test turbo i pare innych rzeczy sprawdzałem ( auto cały czas klekotało). zobaczyłem ze temperatura na vagu nie ma 90 więc pojechałem go rozgrzac bardziej ( trasa 3 km 130 - 140km/h na 4, później trochę startów od 0-120 i to tak pedał gazu w podłodze) i gdy wróciłem na posesję to vag łaskawie pokazał 78 a na liczniku dało się zauważyć mały wychył od pionu ( 1-2 stopnie), termostat działa, węże gorące, ogrzewanie bucha a vag pokazuje że motor nie dogrzany. Po prostu zastanawiam nad tym czy nie pali przez takie coś pół litra więcej na 100km ( chodzi mi o nie dogrzanie, wymieniać czujnik temp. cieczy?)

ja jak mialem skopany termostat to palil mi 2 litry wiecej w lecie

marcinkazimierz napisał(a):ja jak mialem skopany termostat to palil mi 2 litry wiecej w lecie

to to jest możliwe żeby aż tyle więcej palił przy nie działającym termostacie ?

Tak możliwe jest to.

hehe to chyba muszę się wziąć za wymianę termostatu

KAMNILEK,
Sprawdź też temp jakimś termometrem w samym zbiorniczku.