tyrkocze,klekocze podczas hamowania silnikiem

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

tyrkocze,klekocze podczas hamowania silnikiem

Postprzez seboljeiv » 11 mar 2010, o 11:34

silnik afn

poniewaz jestem bardzo uczulony na rozne dzwieki pojawiające sie w moim mk3 podczas jazdy, wychwyciłem odgłos takiego tyrkotania jak by np do roweru miedzy szprychy włożyć kawałek pocietej plastikowej butelki,wiecie o co chodzi...:)

pojawia sie tylko gdy hamuje silnikiem, to znaczy gdy schodzi do coraz mniejszych obrotow dzwiek ten jest slyszalny też z coraz mniejszą częstotliwością, na biegu jałowym wogle nie ma tego dzwieku a przy przyspieszaniu nie wiem bo dzwiek obrotow zagłusza wszystko

dodam ze bledow na vagu brak, i poza tym wszystko w porzadku,nic nie szarpie, odpala normalnie

jedyny problem mam po odpaleniu przez pierwsze kilka km skaczący napinacz paska, albo pasek do wymiany, a takzę bardzo glosno piszczy mi pasek od wspomagania przy maxymalnym skrecie...
czy to moze miec zwiazek?

czy macie jakies inne propozycje ?
musi miec to zwiazek z czymś co sie obraca (dzwiek ustaje w miare mniejszych obrotow) i odłącza się podczas biegu jalowego?
zna ktos moze odpowiedz na ta zagadke?
seboljeiv
Czytacz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 14 paź 2007, o 23:39
Lokalizacja: wawa

tyrkocze,klekocze podczas hamowania silnikiem

 

Postprzez Nowal » 11 mar 2010, o 23:26

wymieniales sprzeglo od kad masz golfa?
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez seboljeiv » 12 mar 2010, o 02:06

nie , nie wymienialem.
jest po programie na 145KM, i w sumie mniej wiecej od tego czasu zaczalem to slyszec, a co mozliwe ze sprzeglo sie konczy czy co? bo slizgac sie nie slizga...
czasami moze przy szybkim wpięciu jedynki i szybszym puszczeniu sprzegła slychac jakis stukot... ( sprzegło? dwumas?)

dlatego przy zmienianiu biegów czy redukcji zacząłem stopniowo-wolno puszczać sprzegło zeby nie było tego stukotu...
seboljeiv
Czytacz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 14 paź 2007, o 23:39
Lokalizacja: wawa

Postprzez Nowal » 12 mar 2010, o 10:35

masz dwumas czy jednomas? tarcza raczej nie tylko docisk jest wyj*****. Ale jak wymieniac to wszystko.
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez seboljeiv » 12 mar 2010, o 11:01

Nowal, mam zapewne dwumas bo raczej nikt od nowosci nic nie zmienial...
czy to cos zmienia?
seboljeiv
Czytacz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 14 paź 2007, o 23:39
Lokalizacja: wawa

Postprzez Nowal » 13 mar 2010, o 17:27

moze juz sie dwumas konczyc, po za tym docisk mozesz miec juz wyrąbany. Wielki minus tego dwumasu to cena. Ale robilem myka w octavii na jednomas i wyszlo 1tys zl taniej
Avatar użytkownika
Nowal
Gaduła
 
Posty: 437
Dołączył(a): 12 sie 2008, o 22:41
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez leopard » 13 mar 2010, o 19:54

seboljeiv napisał(a):czy macie jakies inne propozycje

moze sprzęgiełko alternatora
zobacz na postoju - wkręc go na 3500 rpm - słuchaj pod czy pod maską dzwięk terkotania nie dochodzi przypadkiem z okolic rolki alternatora ...
Avatar użytkownika
leopard
Members
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 18 maja 2008, o 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez SotoM » 13 mar 2010, o 20:54

sprawdź pompe wody czy ona nie żęzi... bo ja miałem jakis czas temu teź dziwne hałay, klekotania.
chyba ze wina tkwi w przeniesieniu napedu czyli koło dwumasowe(pasuje jednomas od 1Z) i sprzęgło takze.
bądź jest jakiś zonk w skrzyni np w mechanizmie róznicowym badź łozysko na którym wałku skrzyni, wałku głównym lub posrednim.
wystepuje to na wszystkich biegach...??przy ham.silnikiem??
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez seboljeiv » 14 mar 2010, o 01:35

Nowal, sa jeszcze jakies inne oznaki zwalonego docisku/dwumasu? jakies namacalne i odczuwalne?

leopard, nie wiem jak wyglada to sprzegielko i na czym polega konkretnie jego praca, ale czy jak by rzeczywiscie to bylo zuzyte to ono sie obraca w jakims sensie?
zobacze jutro tak jak radzisz, ale tak jak pisalem bez obciazenia(na jalowym) nie slychac tego...

SotoM, spojrze na ta pompe ale czy na niej tez jest cos takiego co rownomiernie ze zmniejszajacymi obrotami tez wolniej sie obraca ??

wystepuje to tylko przy hamowaniu silnikiem,na dwojce , trojce jest wyraznie slyszalne od 2200 az przy okolo 1200 zanika, i jak dzis zauwazylem na NIE rozgrzanym silniku nie bylo tego dzwieku wogle...na 4 i 5 biegu nie sprawdzalem jeszcze


nie znam sie az tak na mechanice ale mam takie proste pytanko: czy pasek ten od alternatora(wielorowkowy) w miare szybszych obrotow silnika rownież zwieksza rownomiernie swoją predkość?
moze byc wlasnie w tym pasku?rolce przyczyna tego tyrkotania?bo wlasnie tak jak wczesniej pisalem po nocy odpalam i pierwsze kilka kilometrow strasznie piszczy ten pasek albo napinacz...
i w sumie tak dochodze do wniosku ze kiedy przestaje piszczec ten pasek(silnik juz lekko dogrzany) to przy tym hamowaniu silnikiem zaczyna być slyszalny ten dzwiek tyrkotania, widzicie w tym jakąś przyczynę?
pasek z kolei piszczy tylko na jalowym:)
seboljeiv
Czytacz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 14 paź 2007, o 23:39
Lokalizacja: wawa

Postprzez SotoM » 14 mar 2010, o 11:55

seboljeiv, ja bym poprostu zdiał paski i sie przejechał kawałeczek pare metrów dla spr. jęsli dalej ten hałas występuje to jesteś pewny ze to nic z oprzyżądowania tylko wina tkwi jak wcześniej wspominałem w przeniesieniu napedu - sprzegło,2umas,skrzynia, półosie napedowe(przeguby)
jęśli to zniknie tzn ze altek(koło wolnobierzne) hałas pompy wody(np zatarta)
koło alternatora jak spr: kwestia czy jest u ciebie wolnobierzka jesli nie to altek odpada. - najprostrzy sposób -jakims cienkim srubokretem spróbowac ruszyc wirnik w altku zaraz za kołem pasowym-w lewo powinien sie ruszyc,jesli sie ruszy wolnobierzka jest GIT a jeśli sie nie rusza tzn ze wolnobierzka do smieci. ale watpie aby była u ciebie wolnobierzka.
dla porównania masz jak wyglada zwykłe koło a jak wolnobierzka
wolnobierzka
http://forum.vwgolf.pl/files/kolo_pasow ... em_113.jpg

zwykłe
http://www.autostart24.pl/img/p/13-54-thickbox.jpg
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez seboljeiv » 25 mar 2010, o 01:06

SotoM, u mnie jest cos takiego jak z tego linku:
http://forum.vwgolf.pl/files/kolo_pasow ... em_113.jpg

jak ruszam srubokretem to sie obraca, nie widac zeby biło na boki takze i nie slychac z jego okolicy nic takze jest raczej na pewno ok.

zauwazylem gorszy problem...
wyczaiłem ze kolo pasowe walu lekko lata na boki...
na ile to mozliwe ze ten dzwiek tyrkotania dochodzi stamtąd?
rozumiem ze pasek na tym kole przyspiesza swoje obroty rowno ze zwiekszaniem obrotow silnika i rowno schodzą obroty z silnika i z kola pasowego?

poza tym napinacz nie skacze,ani nie bije na boki a na pompie wody tez nic nie widac niepokojącego ale nie wiem czy naocznie mozna cos zobaczyc jesli nie byłoby ok...?
seboljeiv
Czytacz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 14 paź 2007, o 23:39
Lokalizacja: wawa


- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron