Cześć mam pytanie czy przez padającą turbinę garret T2 może uciekać sporo oleju ?
Dodam że filtr powietrza nie jest brudny ale od strony wirnika i kolanka do dolotu jest mokro od oleju choc nie tak żeby się przelewało. Luz jest że tak powiem średni nie za duży ale też jakiś tam jest nawet gdy dziś wróciłem co coś mi żużniło jakby wirnik się scierał o obudowe ale przecież aż takiego luzu nie ma żeby ocierał. dodatkowo strasznie kopci na biało np. jak się wbije jakimś cudem na 3500 tyś obrotów i wyżej to osoba jadąca za mną czuje się jak w filmie jamesa bonda tak zasłona dymna się robi a oleju na prawdę leci tak na 100 km 1 litr sprawdzałem dziś w warsztacie czy to nie gumki zaworowe ale jest ok są jak nowe. I nie wiem czy to turbo czy raczej pierścienie są do dupy