[TDI] Uszczelka pod głowicą?

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

[TDI] Uszczelka pod głowicą?

Postprzez Mikolaj211 » 6 sty 2011, o 20:55

Witam. Po kupnie Golfa przejechałem 3 tysiące km, przez ten okres nie wziął ani grama oleju po miarce (kilka razy sprawdzałem) i wymieniłem olej (LOTOS 10w40). Po wymianie przejechałem teraz dokładnie 2800 km. Olej sprawdzałem kilka razy, na miarce nie ubywało nawet 1mm, cały czas tyle ile wlane (czyli całe chropowate pole w oleju). Sprawdzałem olej jakoś w tym tygodniu, jakieś około 2700 po zmianie i dalej było tyle samo... Sprawdziłem olej wczoraj - a tu niespodzianka, poziom na dole chropowatego pola... Dolałem 250ml i było parę mm pod maximum. Do tego poziom płynu chłodzącego był około 2cm poniżej minimum (również był cały czas max)... Dolałem też płynu, nawet trochę przelałem (1mm powyżej maxa). Przejechałem około 50 km wczoraj wieczorem, wstawiłem auto do garażu i poszedłem tam dzisiaj. Poziom płynu spadł - jest na składaniu zbiorniczka (czyli poniżej max trochę), natomiast poziom oleju jest powyżej max...

Auto miało problemy z odpalaniem na zimnym od dłuższego czasu, po prostu przez jakieś 5 sekund chodził jakby na 3 tłokach... Dzisiaj, po sprawdzeniu oleju i płynu, musiałem bardzo długo kręcić rozrusznikiem, krztusił się i dusił, aż w końcu załapał, ale przez dobre 20 sekund chodził na 3 garach, potem niby się unormował, ale miał obroty powyżej 1000 przez dobrą minutę (a jest stosunkowo ciepło, w porównaniu do np. -20).

Poza tymi objawami auto zachowuje się normalnie (tzn. jeszcze wczoraj zachowywało - dzisiaj nie jeździłem), zbiera się, "ma kopa", itp. Jak sądzicie, co jest tego przyczyną? Wygląda to tak, jakby najpierw silnik zassał i spalił olej i płyn chłodniczy, a teraz płyn chłodniczy został zassany do obiegu olejowego... Czekam na Wasze pomysły, rady... Trochę niechętnie podchodzę do ściągania głowicy, jeśli nie mam choć drobnej pewności, że to uszczelka, bo wiadomo, wiąże się to z kosztami i wymianą tej uszczelki, nawet, gdy jest dobra... Silnik to 1z, przebieg teoretycznie 223500km (ile i czy cofany - nie mam bladego pojęcia).
Pozdrawiam!
Mikolaj211
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 4 wrz 2010, o 20:29
Lokalizacja: Nakło

[TDI] Uszczelka pod głowicą?

 

Postprzez K@mil » 6 sty 2011, o 22:43

Wiec tak pierwsze co to musisz wiedzieć ze plyn do chłopnicy najlepiej wlewać wlasnie na tym składaniu zbiorniczka :) poniewaz jak wlejesz na max to on i tak wyleci odpowietrznikiem do pewnego poziomu...
Co do stanu oleju sprawdzasz go caly czas w tym samym polozeniu, miejscu ?
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez Mikolaj211 » 7 sty 2011, o 00:30

Chyba kolego nie rozumiesz, chodzi mi o składanie w poziomie, zbiornik złożony jest z dwóch części, to łączenie wypada między min a max... Druga sprawa - wlewałem na maxa, czyli do poziomu oznaczonego max, nie do pełnego zbiornika,,,

Trzecia sprawa - wiem, że jak auto stoi krzywo, to poziom oleju będzie przekłamany, ale problem w tym nie leży, nie bierzcie tego pod uwagę, sprawdzam zawsze w garażu, na idealnie równym betonie.
Mikolaj211
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 4 wrz 2010, o 20:29
Lokalizacja: Nakło

Postprzez Reiven » 7 sty 2011, o 10:25

A tak z ciekawości, zawsze na ciepłym silniku sprawdzałeś?
Bo powinno się sprawdzać na ciepłym jakieś 15 min po zgaszeniu.
Co do płynu to stan powinien być na tym właśnie zgrzewie zbiorniczka z tym że jak się silnik nagrzej poziom się podniesie.

Poluzuj delikatnie spust oleju i na zimnym silniku, jak płyn przedostał się do oleju to poleci najpierw.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez K@mil » 7 sty 2011, o 16:18

Mikolaj211 napisał(a):Chyba kolego nie rozumiesz, chodzi mi o składanie w poziomie, zbiornik złożony jest z dwóch części, to łączenie wypada między min a max... Druga sprawa - wlewałem na maxa, czyli do poziomu oznaczonego max, nie do pełnego zbiornika,,,


No wlasnie o to mi chodzi składanie zbiornika miedzy min a max ;] tam ma być płyn nalepiej bedzie
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez SotoM » 8 sty 2011, o 14:48

K@mil napisał(a):składanie zbiornika
chłopaki co za wyrazenie - poprostu - na zgrzewie zbiorniczka.
Mikolaj211, oleju nie sprawdzaj na zimnym motorze bo sa kłamstwa - sporo oleju zostaje na górze w głowicy dlatego masz fałszywe odczyty
najlepiej autem pojezdzic niech ten olej sie rozgrzeje. potem sprawdzasz stan.
a olej bierze ci na 1000% w pewnej ilosci:
1. uszczelniacze zaworowe + prowadnice zaworowe - juz sa podjechane i olej przepuszcza
2. turbina takze przepuszcza olej. tylko przez 2000km to jest tyle co nic nic nie zobaczysz.
i nie lej tego gnoju LOTOSA krzywdzisz ten silnik (za tego Lotosa mnie tu pojedzie 3/4 4umowiczów jak juz znam to 4um)
jak cie tak boli chłodzenie - to sprawdx na poczatek korek zbiorniczka lub wymień na nowy - 15zł kosztuje- od tego sie zaczyna.
obejrzyj równiesz silnik pod wzgledem wycieków - na podlodze nie koniecznie moze byc mokro - moze byc wyciek wtedy gdy silnik pracuje jest rozgrzany to woda z płynu odparówuje momentalnie i pozostaje osad po płynie.
co do oleju 0,5L na 5000km to norma.
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez damvs » 8 sty 2011, o 17:34

cześć Panowie! może się nie znam ale czy najprostszym sposobem na sprawdzenie czy nie poszła uszczelka jest po prostu odkręcenie korka wlewu oleju i sprawdzenie czy w tym otworze nie ma jakiś dziwnych "farfocli"? tak mi to kiedyś ktoś tłumaczył.
damvs
 

Postprzez SotoM » 8 sty 2011, o 22:24

damvs, uszkodzenie uszczelki pod głowica moze byc rózne... a co do osadu na korku to tez zalez...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez Mikolaj211 » 9 sty 2011, o 15:48

Witam. Wycieku nigdzie nie ma pod autem. W sumie nie jeździłem za dużo, obejrzało dwóch mechaników, opinia jest taka, żeby na razie jeździć i obserwować, bo szkoda ściągać głowicy, gdy nie ma pewności. Usłyszałem też, że być może winna jest turbina, albo nawet pęknięty tłok...

Jest jeszcze jeden dziwny objaw, w sumie dla mnie najgorszy - bardzo wysokie spalanie... Wychodzi z moich obliczeń ponad 10l/100km! Nie piszcie proszę tekstów, że "zima to więcej pali", bo zima trwa już dłuższy czas i nawet, kiedy była 10 razy ostrzejsza mieściłem się w 6l, nie zmieniłem stylu jazdy, jeżdżę na takim samych trasach...

Poza tym wczoraj robiłem taką krótką trasę i korzystając z nocnej pory, na długiej prostej chciałem trochę przetestować silnik, 150 rozwinął bardzo szybko, bez zająknięcia, bez szarpnięcia i było czuć, że można jeszcze więcej wyciągnąć, ale warunki drogowe na to już nie pozwalały... Także nie pasuje mi to do opinii o końcu żywota turbiny, pękniętym tłoku, czy ogólnym kresie życia silnika (bo i takie opinie otrzymałem)...
Mikolaj211
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 4 wrz 2010, o 20:29
Lokalizacja: Nakło

Postprzez sebastianoo20 » 10 sty 2011, o 21:24

Podłączałeś Vaga? może pokazał by jakieś błędy?
Avatar użytkownika
sebastianoo20
Czytacz
 
Posty: 41
Dołączył(a): 6 wrz 2009, o 16:29
Lokalizacja: Gniezno

Postprzez SotoM » 10 sty 2011, o 22:48

a ta stała trasa to ile km??jakie paliwo lejesz??
10L /100km wcale mnie to nie dziwi...mój pali teraz prawie 9L/100km(z tym ze parametry ma ksiażkowe+zawirusowany)
byleś w ogóle na diagnostyce silnika?? wiesz w jakiej kondycji masz silnik...
turbina nie ma nic do ubytku płynu chłodzącego. do ubytku oleju silnikowego napisałem już wyżej. może nieuważnie przeczytałeś.
tak jak ci powiedzieli mechanicy- jeździj moze cos wyjdzie...a narazie sie nie stresuj.
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez Mikolaj211 » 12 sty 2011, o 15:47

Stała trasa to 10km w jedną stronę, codziennie ją pokonuję w dwie strony. Nawet przy największych mrozach wychodziło mi spalanie na poziomie 5-6l, dzisiaj jak policzyłem, to na 450km wyszło około 12l/100km...

Do tego wczoraj sprawdzałem płyn chłodniczy i było praktycznie na max, dzisiaj jak wróciłem do domu - zbiorniczek praktycznie pusty, parę cm na samym dnie... Dolałem znowu na max, ale nie wiem co dalej robić... Oczywiście śladu wycieku nie ma (stałem tylko w garażu i na jednym parkingu, w obu miejscach czysto). Olej wydaje się być w porządku (może jest minimalnie więcej, ale nie aż tyle, ile ubyło płynu).

A ja dalej nie wiem co robić, mechanicy każą mi jeździć, ale trochę mnie wkurza wydawać ponad dwa razy więcej na paliwo + na płyn chłodniczy (już parę litrów poszło na te dolewki)...
Mikolaj211
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 4 wrz 2010, o 20:29
Lokalizacja: Nakło

Następna strona

- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 15 gości

cron