przez SotoM » 14 gru 2009, o 00:03
własnie na tym to polega- napawają ten czop i potem go frezują,szlifują do stanu oryginalności - przede wszystkim wyszlifowanie tzw płaskiego klina...
wiec mozna przyszlifowac. ja u siebie przy wymianie rozrządu zmieniałem przedni uszczelniacz wału korbowego i aby uniknąc sciecia klina przy montażu kola pasowego rozrządu- dodatkowo posmarowałem klejem do śrub.