nie ździw sie jak po wymianie termostatu będzie daalej 80stp...
ja kiedyś w swojej sraczce tez walczyłem z tą 80tka - wymieniłem termostat, czujnik temp... płukałem układ chódzenia nawet przełozyłem chłodnice(to juz dla zabicia czasu) i co...dalej 80stp zagarów już mi się nie chciało rozbierać(juz mnie to eroliło) olałem temat i tak jeździłem... ważne ze do ECU poprawny odczyt był przekazywany...potem auto miało strzała i poszło do żyda...

Sprawdziłem dziś podczas jazdy odczyt z VAG-u i w pierwszym bloku mi 90 stopni wskazywał Czyli wszystko ok.

wymieniony termostat 200zł koszt trzeba było zdjąć pompę wspomagania i odsunąć kompresor klimy. Ale teraz 90 stoi i po godzinie stania spadło o 10 stopni. Spalanie spadło z 7 na trasie do 5.6 przy 110-120

To mój problem się inaczej rozwiązał. Pisałem, że wymieniłem termostat i nadal to samo, ale chcąc go oddać do sklepu to wykręciłem go umyłem, włożyłem stary i jadę iiiii.... jest 90 stopni, nie wiem jakim cudem.

seba65310 napisał(a):To mój problem się inaczej rozwiązał. Pisałem, że wymieniłem termostat i nadal to samo, ale chcąc go oddać do sklepu to wykręciłem go umyłem, włożyłem stary i jadę iiiii.... jest 90 stopni, nie wiem jakim cudem.

moze sie tylko zawiesil

U mnie z kolei auto łapie 90 stopni i co bym tym autem nie wyprawiał - ani drgnie. Miałem nawet przez jakiś tydzień pon. minimalnego poziomu płynu chłodniczego i też wskazówka w pionie nie wzruszona. Nie wiem co jest.

innotic napisał(a):Nie wiem co jest.

Jest prawidłowo .........