Witam,
kilka dni temu zatankowałem pełen bak (no, z 2 litry ponad, żeby kwota była równa ) biopaliwa. Od tego czasu przejechałem prawie 160 km, a według wskaźnika dalej mam pełny bak. Wiem, że na wskaźniki w golfach trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, a i sam po sobie widzę, że anomalie z nim związane zdarzają się często, jednak nigdy aż na taką skalę. Normalnie bym to olał, ale martwi mnie to biopaliwo - kumpel w Corsie B w zeszłym roku miał z nim problem, po zalaniu przez jakiś czas tak samo zatrzymał mu sie wskaźnik paliwa, po czym wkrótce musiało sie skończyć na wymianie zapchanego filtra paliwa. Obawiam sie takiej samej sytuacji, bo jutro rano jadę w długą trasę. W związku z tym mam pytanie - czy takie dziwne zachowanie wskaźnika mozna jeszcze uznać za normalne dla Golfa, czy można już zacząć się martwić, że trefne paliwo zatkało pływak i wkrótce zatka też filtr?