wyciek oleju od smarowania turbiny

Wszystkie informacje o silnikach diesla.

Moderator: Moderator

wyciek oleju od smarowania turbiny

Postprzez radek_bis » 20 cze 2009, o 14:23

Z tyłu bloku silnika, w miejscu gdzie jest przykręcony wąż powrotu oleju z turbiny jest wyciek. Już wcześniej ktoś próbował to uszczelnić i zakleił całe to połączenie, jednak wyciek jest nadal.
Wiem, że wąż jest przykręcony do bloku silnika śrubą drążoną.
I teraz pytanie, ile może kosztować naprawa tego jeśli byłby zerwany gwint w bloku silnika :?: Bo jeśli uszkodzona byłaby sama śruba to problem raczej niewielki, gorzej z gwintem w silniku :kwasny:
radek_bis
Czytacz
 
Posty: 29
Dołączył(a): 17 lis 2007, o 00:29
Lokalizacja: Ozorków

wyciek oleju od smarowania turbiny

 

Postprzez Procent » 20 cze 2009, o 15:57

Ja miałem podobnie tyle że ja miałem tą rurę rozwaloną. 150 zł taka rurka w serwisie (taką kupiłem bo zamienniki są różne) i do tego 200 zł za robociznę. Olej mi właśnie tamtędy uciekał.I nie radzę tego zaklejać bo to raczej nie da rady. Olej jest gorący także wątpię czy to coś da. A jak da to tylko chwilowo. Poszukaj takiej rurki na szrotach a jak nie chcesz się bawić w szukanie to tak jak ja w serwisie
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!

Mój Goferek
Avatar użytkownika
Procent
Members
 
Posty: 1771
Dołączył(a): 1 lut 2009, o 19:06
Lokalizacja: (TLW) Włoszczowa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez polliv » 20 cze 2009, o 18:01

witam,
mi się wydaje, że ten wyciek może być spowodowany przesz uszkodzone podkładki miedziane, które powinny tam być. gdyby śruba była urwana to wyciek byłby bardzo mocy i olej szybko by się skończył ;-) koszt podkładek jest znikomy i za robociznę nie trzeba będzie płacić bo wymiana ich to 5min roboty ;-)
you can't always get what you want
>>mój GTD>>
Avatar użytkownika
polliv
Badacz tematu
 
Posty: 351
Dołączył(a): 24 kwi 2008, o 20:07
Lokalizacja: być, doką zmierzać...

Postprzez radek_bis » 20 cze 2009, o 19:42

to całe połączenie już było wcześniej zaklejone (a raczej zalane jakimś tworzywem), ale teraz już nie spełnia swojej roli, porobiły się pęknięcia i olej coraz bardziej kapie, wiec żeby zobaczyc co jest nie tak musze rozłupać to tworzywo i odkręcić wężyk. Wtedy już nie będe miał wyjścia - trzeba naprawiać.
Przy założeniu najgorszego, że gwint w bloku silnika jest zerwany orientuje się ktoś ile wynosiłaby wtedy naprawa, robił ktoś już to :?:
radek_bis
Czytacz
 
Posty: 29
Dołączył(a): 17 lis 2007, o 00:29
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez polliv » 20 cze 2009, o 20:21

radek_bis, jeżeli było całe zaklejone to może było złożone bez tych podkładek miedzianych i uszczelnione tym "czymś" :lol:
you can't always get what you want
>>mój GTD>>
Avatar użytkownika
polliv
Badacz tematu
 
Posty: 351
Dołączył(a): 24 kwi 2008, o 20:07
Lokalizacja: być, doką zmierzać...

Postprzez Procent » 21 cze 2009, o 12:37

No tak mi się też wydaje że być może nie ma podkładek. Koszt podkładki to 40 gr/szt. Najpierw sprawdź to i dopiero doszukuj się większych uszkodzeń
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!

Mój Goferek
Avatar użytkownika
Procent
Members
 
Posty: 1771
Dołączył(a): 1 lut 2009, o 19:06
Lokalizacja: (TLW) Włoszczowa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - -



Powrót do Silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości