przez lizardking » 24 maja 2008, o 21:03
W kwestii przebiegu odpowiedniego do syntetyku / do 100 tys. /:
Kumpel. który sprowadza auta sprowadził mondeo 1.8 95 rok z przebiegiem 270 tys. Oczywiście wszyscy kupujący mówili, że fajny, że igiełka tylko napewno zajeżdzony bo przebieg. Kolega wyjął licznik żeby zrobić ukochane przez wszystkich 180 tys a tu licznik już cofany. Cofnął więc mimo wszystko na 160 bo tak przeskoczyło i do komisu. Auto kupił zaraz chętnie mój inny znajomy i z racji tego że taki niewyjeżdzony - w końcu tylko 160 tys. zalał syntetykiem /Shell Helix ultra 5W-40/. Konkluzja ? Jeździ do dziś, zrobił 20 tys., olej już wymienił dwa razy, autko bierze tak w granicach litra od wymiany do wymiany i nie ma żadnych wycieków.
Przywiozłem ojcu zWłoch Audi A4 1.9 TDI po przebiegu 270 tys. Zalane zostało Castrolem Edge 5W-40 - bez wycieków i cudów zrobiło już 40 tys. Oleju ubywa litr na 10 tys. km.
Toyota Carina 1.6 96 rok. 230 tys. Zalana Lotosem Dynamic 0W-40. Miała jedyny wyciek z aparatu zapłonowego ale nie pogłębił się on po zalaniu syntetykiem. Nie zużywa oleju wcale.
Mogę tak dłużej, mogę ksero dowodów rejestracyjnych i faktury za olej.
Mędrcy znają wszystkie pytania a głupcy wszystkie odpowiedzi.