Cześć, mój pierwszy post na forum i prosze nie najeżdżać jeśli juz ktos o takie coś pytał.
Kilka dni temu cos mi zaczeło dzwonić w aucie przy zakrętach w prawo po lewej stronie auta. Taki metaliczny dźwięk jakby sie nakrętki albo śruby o siebie obijały... Przy jeździe na wprost oraz przy skręcaniu w lewo cisza. Zaglądam sobie podmaske "a może coś zobaczę" i moje oczy ujrzały widok śruby na przegubie wewnętrznym (ot tak sobie sierotka leżała).
http://imageshack.com/a/img839/1381/m3o4.jpg
http://imageshack.com/a/img547/4404/06n1.jpg
Fotki przedstawiają tą śrubę(jak będe miał czym to postaram się zrobić lepsze zdjęcie. Łeb śruby jest na klucz 19 (taki jak inne śruby od skrzyni biegów). Zauważyłem że w jednym miejscu jakby brakowało śruby od skrzyni (http://imageshack.com/a/img844/537/0wo8.jpg w tym otworze koło wiązki kabli - śrube wkręciłem delikatnie zeby sprawdzić czy pasuje do tego miejsca).
Śruba w to miejsce jakoś lekko się nie wkręca a na siłe próbować nie chcę. Dodam że prawie rok temu w styczniu sprzęgło było wymieniane (może mechanik nie dokręcił) ale tak jak mówie dźwięki słyszałem dopiero kilka dni temu.
Poza dżwiękiem dzwonienia nic nie słychać nic sie nie dzieje (auto jeździ do przodu do tyło skręca..)
Co to może być za śruba, skąd? Pomysłu kompletnie niemam tym bardziej że ta śruba "nad" łebem ma jeszcze gwint.
Jak myślicie?