Witam!
Obecnie mam zalany olej Total Quartz 10W40 i zrobiłem już na nim prawie 30 tyś (drugą wymianę jeżdżę). Jak go sprowadziłem półtora roku temu to miał zalany chyba Mobil 1 0W40 ale nie byłem pewien. Teraz chciałbym powrócić do syntetyka np Motul 5W40 czy chociażby Mobil. Chodzi mi o lepsze smarowanie i łatwiejszy rozruch zimą. Boję się tylko rozszczelnienia silnika - poci mi się delikatnie pod pokrywą zaworów i w okolicy rozrządu ale nie ma śladów na szosie czy w garażu. Na miarce też nie ubywa. Czy ktoś mi doradzi?