Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Wszystko na temat tuningu optycznego naszych aut.

Moderator: Moderator

Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Postprzez chris1989 » 12 wrz 2016, o 14:42

Witam serdecznie,

Zmieniłem ostatnio lampy tylne w moim Golfie, ktoś uszkodził mi jedną z tyłu i udało mi się znaleźć na szrocie lampy dymione. Auto wygląda lepiej niż w oryginalnych, natomiast nie mam pewności czy Panowie z drogówki nie będą się czepiać. Byłem na stacji kontroli pojazdów i Pan diagnosta powiedział, że wg niego nie ma powodów by zabierać dowód rejestracyjny. Jakie jest wasze zdanie, może jakieś doświadczenia? Załączam poniżej lampy jak się prezentują:

<
IMG_20160911_183245.jpg
wyłączone światła

<
IMG_20160911_183341.jpg
wsteczny

<
IMG_20160911_183357.jpg
kierunkowskazy

<
IMG_20160911_183425.jpg
włączone światła


EDIT: dodam jeszcze że na lampach mam napis HELLA natomiast nie wiem czy to są robione przez kogoś czy oryginalnie wypuszczone, wie ktoś jak to sprawdzić? :-)
Avatar użytkownika
chris1989
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 12 wrz 2016, o 14:31
Lokalizacja: Leszno Wlkp
Rocznik: 1996
Silnik: 1.9 TDI
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

 

Re: Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Postprzez Thorsten » 12 wrz 2016, o 19:59

Popatrz czy na lampach nie ma folii czy śladów malowania typu spray. O ile nie znajdziesz ani tego ani tego to popatrz na homologacje czyli jakieś numery. I w tedy możesz jeździć w pełni spokojnie, homologacja warunkiem dopuszczenia do ruchu.
Skoro jest napis Hella to masz dobrej jakości klosze więc opcja że są niezgodne z przepisami jest nikła.
MK3
"I'd rather lose by a mile because i built my own car,
than win by a inch because someone else built it for me.
Your car is your story. Don't let someone else write the book."
Avatar użytkownika
Thorsten
Moderator Globalny
 
Posty: 1048
Dołączył(a): 2 cze 2013, o 16:17
Lokalizacja: BKL
Rocznik: 1996
Silnik: 1.6 AEE
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Re: Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Postprzez chris1989 » 12 wrz 2016, o 21:33

Foli na bank nie ma, mam wrażenie że sam plastik jest zamiast biały to ciemny (jak patrzę z profilu po rantach). Gdzie szukać homologacji? jak mniej więcej powinno wyglądać oznaczenie - rozumiem że będzie to jakiś numer nabity na kloszu? chciałbym wykluczyć, że ktoś malował sam w garażu :-D

Edit: Poszukałem w necie, oglądałem klosze. Mam na nim jak wspomniałem oznaczenie producenta HELLA, na dole oznaczenie modelu czyli 63296 oraz homologacja E1 (niemcy). Z tego co wywnioskowałem jeśli jest oznaczenie E z przodu to wówczas jak najbardziej lampy są dopuszczone do ruchu (wyjątkiem są oznaczenia krajów gdzie jest ruch lewostronny np. Wielka Brytania z oznaczeniem E11). Będzie dobrym pomysłem podjechanie na komisariat i zapytanie bezpośrednio o ich zdanie? :lol:
Avatar użytkownika
chris1989
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 12 wrz 2016, o 14:31
Lokalizacja: Leszno Wlkp
Rocznik: 1996
Silnik: 1.9 TDI
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Re: Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Postprzez Thorsten » 13 wrz 2016, o 20:21

Może wycieczka na komisariat to nie zbyt dobry pomysł. Podjedź do stacji diagnostycznej i co oni na to powiedzą. Przecież to oni podbijają Ci przegląd pojazdu co automatycznie oznacza że pojazd spełnia wymagania ruchu drogowego dotyczące jego stanu.
Ogólnie ja bym się nie martwił i jeździł sobie spokojnie, bardzo dużo ludzi ma modzone światła np. Smoked front i jeździ z tym spokojnie- na przykład ja sam :D A jak wiadomo by zrobić smoked trzeba reflektor rozkleić co podobno już automatycznie dyskwalifikuje je. Mimo to takie reflektory znajdują się na autach i nikt nie ma do nikogo nic złego.
Jeśli Ty sam nie dostrzegasz naklejonej folii czy śladów natryskiwanej farby to tym bardziej nie zrobi tego policjant- przecież nie ma on spisu wszelkich lamp produkowanych do pojazdów tak by ci udowodnić że dana lampa produkowana nie była i że jest to garażowe dłubanie. Skoro homologacje masz to śmiało można śmigać a w razie kontroli prosty argument- niech policjant udowodni że klosz przeszedł jakiekolwiek modyfikacje. Powtórzę się jeszcze raz " Jeśli Ty sam nie dostrzegasz naklejonej folii czy śladów natryskiwanej farby to tym bardziej nie zrobi tego policjant "
MK3
"I'd rather lose by a mile because i built my own car,
than win by a inch because someone else built it for me.
Your car is your story. Don't let someone else write the book."
Avatar użytkownika
Thorsten
Moderator Globalny
 
Posty: 1048
Dołączył(a): 2 cze 2013, o 16:17
Lokalizacja: BKL
Rocznik: 1996
Silnik: 1.6 AEE
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Re: Dymione lampy tylne a panowie z drogówki

Postprzez chris1989 » 14 wrz 2016, o 10:07

Ok dzięki bardzo za opinie ;-) tak jak wspomniałem w pierwszym poście byłem na stacji PKS-u i mówili że dla nich jest ok i by się nie czepiał na przeglądzie ale z policją różnie bywa i dlatego postanowiłem podpytać o zdanie innych użytkowników mk3 ;-) . W takim razie będę śmigał i się nie przejmował, dziękuję jeszcze raz za opinie ;-)
Avatar użytkownika
chris1989
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 12 wrz 2016, o 14:31
Lokalizacja: Leszno Wlkp
Rocznik: 1996
Silnik: 1.9 TDI
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi


- - -



Powrót do Stylizacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości