To i ja wtrącę swoje trzy grosze:
Kupiłem samochód na żółtych zaciskach, ale że po dodaniu pasków do niczego to nie pasowało, wsiadł czerwony kolorek. Dokładnie ten sprej
Wcześniej tym samym sprejem malowałem pokrywę zaworów i nic przez prawie rok się nie stało, także jak najbardziej polecam tej firmy farbę
Podstawa to dobrze oczyścić, na początek środek do mycia felg/silnika i spłukanie wodą, jak będzie już zacisk czysty to matowienie poprzedniej warstwy papierem ściernym i szczotką drucianą gdzie nie ma dostępu, porządnie odtłuścić, dać odparować rozpuszczalnikowi czy czym tam będziesz odtłuszczał i malować baaaardzo cienkimi warstwami. Pierwsza dwie to bardzo delikatnie tak że jeszcze stary kolor będzie przebijał, dopiero 3 sprawia że zacisk jest czerwony (żółty i tak prześwitywał) i z każdą kolejną kolor nabierał blasku. Myte nie raz na wysokociśnieniówkach i nic się nie działo także sposób raczej dobry