Witajcie.
Czy malując zaciski i bębny dawaliście pierw jakiś porządny podkład, czy od razu jazda szprajem z farbą?
I czy to musi być wysokotemperaturowa farba lub podkład, czy zwykły szpraj nie odpadnie po pół roku?
Moderator: Moderator
mlodylodz napisał(a):2 kupujesz zestaw do malowania zaciskow (masz tam instrukcje, penzelek, taki srodek do odtluszczania i farbe)
no ja to tylko tym bym jechał, ręczne robótki dla mnie to już przeszłośćK@mil napisał(a):Polecam wiertarka i na to szczotka obrotowa :d
prezesik25 napisał(a):Kamil, jedna puszka szpraja starczyła na wszystko?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości