Najlepsza modyfikacja- brak modyfikacji

Wszystko na temat tuningu optycznego naszych aut.

Moderator: Moderator

Najlepsza modyfikacja- brak modyfikacji

Postprzez Eero » 13 kwi 2009, o 00:08

Każdy robi to co chce i ma do tego prawo, każdemu co innego się podoba i powinno być to tolerowane bez żadnego śmiania się z tego kogoś itp. (nawet tzw. wiejski tuning), ale chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem wprowadzanie modyfikacji wyglądu do samochodów jest złe. Np. poszczególne wersje Golfa III otrzymały, już przy produkcji, elementy, które podkreślają je, uważam, że "poprawianie" czy wymienianie ich to tak naprawdę pograszanie wyglądu, a pozatym psuje się oryginalność samochodu- co jest moim zdaniem najważniejsze.
Co innego tuning, ktoś chce ulepszyć to co stworzyła fabryka, czyli zwiększa parametry silnika przy czym wygląd auta zmienia się jedynie w takim stopniu by wyciągnąć lepsze osiągi i tylko na tyle na ile to coś to daje lub też by podkreślić tą wersję auta- pokreślić (a nie ospojlerować pół samochodu) to, że różni się ono od seryjnego. Przykład takiego tuningu to np. mercedesy AMG- gdzie najcześciej osiągi zmieniają się bardzo, a wygląd minimalnie lub prawie wcale (i cena dwukrotnie). Chodzi o to, żeby nie powstał dysonans, który psuje wszystko- samochód z silnikiem 1.4, jeszcze przerobiony na gaz wygląda jak bolid F1.
To jest, w takim wypadku, śmieszne, oczywiście gdzieś ten dysonans jest mniejszy, a gdzieś większy, ale te wszystkie zmiany są złe, gdyż odpowiednie proporcje zostały już wyważone odpowienio przez projektantów VW, a także psują one oryginalność auta.
Moim zdaniem, jeśli nie zmieniamy poważnie parametrów silnika, nie powinniśmy robić żadnych zmian w stosunku do orygianłu (za wyjatkiem wymiany radia, wstawienia głośników- ale w orygialne miejsca i najlepiej przykryte oryginalnymi kratkami, alarm itp.) A nasze dbanie o auto powinno polegać na właściwym serwisowaniu i wymianie lub naprawie uszkodzonych elementów- jedym zdaniem- utrzymywaniu go w takim stanie, żeby, w miarę możliwości, wyglądał i działał tak jak po wyjeździe z fabryki.
Eero
Czytacz
 
Posty: 140
Dołączył(a): 29 mar 2009, o 21:20
Lokalizacja: Północ

Najlepsza modyfikacja- brak modyfikacji

 

Postprzez Zico63 » 13 kwi 2009, o 00:41

Znakomity temat!
Na pewno znajdą się zagorzali zwolennicy obu opcji i dyskusja będzie gorąca: jak daleko można pójść w modyfikacjach, czy w ogóle to robić?
Sam jestem zwolennikiem może nie ścisłego, "koszernego" stylu tylko takich delkatnych modyfikacji, które nie naruszają koncepcji wizerunku pojazdu, a przede wszystkim - nie naruszają funcjonalności i bezpieczeństwa.
Żadne więc dymienie lamp (tu dziwię się samej fabryce Hella tył dymione GT), żadne brewki na reflektorach, spojlery o długości pół metra, drzwi bez klamek zewnętrznych; obniżanie nadwozia - tu już kręcę głową "na raczej nie", fotele kubełkowe tak, ale małe kierownice - to już nie, "soczewki" - sam nie wiem, itd. Czyli w skrócie: moje zdanie to - delikatnie, poprawiając tylko funkcjonalność, bezpieczeństwo.
Inną sprawą z kolei jest fakt ogromnego wysiłku w utrzymanie pojazdu w stanie fabrycznym, wysiłkiem tak dużym, że jest to doceniane na konkursach i zlotach w kategorii "oryginalnie zachowany egzemplarz"; swego czasu za starego Fiata 126 w wersji włoskiej można bylo otrzymać po dwudziestu latach na konkursie FSM-u - zupełnie nowego, w nagrodę właśnie za to, pod warunkiem by wszystkie części były oryginalne!
Takie autka wzbudzają mój podziw dla nich i ich właścicieli, mimo mego zdania wyżej.
Mój TDI, zapraszam w wolnej chwilce, przy: :kawa: moj-golf/vw-golf-1-9-tdi-specjal-zico-s-t12384.html
Avatar użytkownika
Zico63
Members
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 13 gru 2007, o 02:32
Lokalizacja: B.-B.

Postprzez Sivy » 13 kwi 2009, o 01:10

Eero, :ok: Wg mnie tuning to "strojenie auta", nie zaś wprowadzanie do niego zmian konstrukcyjnych itd. Do tego daze rowniez w swoim aucie, choc nie bede ukrywal, ze na oryginalnym kole i lezace blizej ziemi podobaja mi sie. Pewnie ze wzgledu na wizualnosc...

Tylko oryginalne samochody po kilkudziesieciu latach nabieraja wartosci i sa cenione przez ludzi znajacych temat. Ile wart bedzie GTI XX Jahre za 20 lat w oryginale, a ile CL stylizowany na GTI...
Alten VW Fück Opel ~VAGSTYLE~
Avatar użytkownika
Sivy
Members
 
Posty: 880
Dołączył(a): 25 cze 2008, o 10:00
Lokalizacja: Güttstadt

Postprzez adam204 » 13 kwi 2009, o 09:08

jaki użytkownik to będzie inne zdanie , a po za tym każdy ma swoje gusta
adam204
 

Postprzez StRaDiVaRiUs » 13 kwi 2009, o 09:46

Eero, świetny temat - jestem gorącym zwolennikiem serii. Sam kupiłem lekko stuningowanego golfa, ale systematycznie stosuję antytuning na rzecz serii. Co oryginał to oryginał. Cała operacja antytuning w temacie w podpisie.
Avatar użytkownika
StRaDiVaRiUs
Czytacz
 
Posty: 137
Dołączył(a): 6 lis 2008, o 21:52
Lokalizacja: Jelenia Góra / Bogatynia

Postprzez marcinkoz2910 » 13 kwi 2009, o 10:45

Dokładnie mogę się pod tym podpisać :!:

Ja też miałem lekki tuning na początku ale teraz są same elementy seryjne co fabryka wkładała do Golf 3 i jest git ;-)

No i masz rację z tym że czasami są auta z silnikiem 1.2 lub 1.4 na bagażniku 4 spojlery na masce plastikowe wloty powietrza i chińskie kitowane zderzaki a w tylnym podtlenek LPG :wstyd:
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez Imper » 13 kwi 2009, o 11:53

hehe znow sie chyba zaczyna wojna na forum... nie wiem do konca pod ktora grupe sie samemu podpisac poniewaz mam w domu 2 mk3 jeden w 100% ogrinal drugi po przerubkach... generalnie jak dla mnie to i to ma swoj urok (o ile tuning nie przekracza pewnych granic) widomo sa rozne gusta i koncepcje ludzi na swoje auta jeden polaczy roz z zolcia a drugi powie ze to kompletnie do siebie nie pasuje ale co tutaj duzo dyskutowac i tak to nic nie zmieni a dyskasuja i tak nigdy sie nie skonczy :cwaniak: jesli chodzi o takie przerobki jak obnizanie samochodu to nie wiem czy to ma cos wspolnego z ingerowaniem w bezpieczenstwo a napewno juz raczej nie jego zanizanie ja osobiscie czuje sie o wiele bezpieczniej w sowim golfie z betonowym zawiasem niz na serii i tak samo lapiej mi sie na trasie manewruje mala kiertownica(sportowa) niz seryjna z airbagiem... wiadomo gleba to zanik komfortu ale w zadnym wypadku nie zwyzka zagrozenia na drodze bo takie auto duzo trudniej jest wydachowac itp. wielu ludzi uratowalo zycie to ze maja twarde zawiasy i maly przeswit pod autem sam osobiscie znam pare takich przypadkow... ludzie jesli piszac takie teamty chcecie przciwdzailac "wiejskiemu tuningowi" czymkolwiek on jest to mowie juz wam na starcie ze to kompletnie bezsensu bo i tak to zjawisko nie ustapi hehe
Avatar użytkownika
Imper
Members
 
Posty: 1601
Dołączył(a): 4 gru 2007, o 02:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Jacol » 14 kwi 2009, o 09:16

marcinkoz2910 napisał(a):Dokładnie mogę się pod tym podpisać :!:

Ja też miałem lekki tuning na początku ale teraz są same elementy seryjne co fabryka wkładała do Golf 3 i jest git ;-)

No i masz rację z tym że czasami są auta z silnikiem 1.2 lub 1.4 na bagażniku 4 spojlery na masce plastikowe wloty powietrza i chińskie kitowane zderzaki a w tylnym podtlenek LPG :wstyd:



Jeszcze niedawno szukales znaczka GTI na przedni grill do swojego 1.6 wyrywacza kostki brukowej przy starcie ;)


Patrzac na wiele tematow z furami uzytkownikow bez problemu mozna dojsc do wniosku, ze wiekszosc smaku w upiekszaniu swojego auta nie ma. Wiele okazow na pierwszy rzut oka wydaje sie zdrowych ale wystarczy zerkniecie na nastepne zdjecie ze srodka samochodu i juz mamy piekny srebrny alu dywanik podprowadzony z lokalnej remizy strazackiej. Kolejna nowa wies-moda to dymienie orygilanych lamp H1+H1. Poprostu zabojczy efekt.


Wiele osob uwaza, ze dostanie namiastke sportu jesli za ostatnie swoje pieniadze wcisnie do 1.4 wydech remusa. A olej dalej zalewa silnik, zbieznosci nie ma, zawiecha stuka, ojciec rydzyk dorwal sie do progow i nadkoli, i mozna wymieniac tak dalej ale w koncu nie sa to rzeczy wazne - wazny jest lans z nowa koncowka wydechu srednicy standardowej rynny na deszczowke. Respekt na wioszy musi byc, bo jakby to byly gdyby go nie bylo ?


Powaznie zastanawiam sie nad zalozeniem tematu o wiejskim tuningu bo perelek na tym forum nie brakuje ;)
GOLF 3 - 1.6 75KM - ABU - GL 5D


kontakt: gg 4684235 / mail: clau&tlen$pl
Avatar użytkownika
Jacol
Badacz tematu
 
Posty: 354
Dołączył(a): 23 lip 2008, o 22:06
Lokalizacja: no czesc

Postprzez seb » 14 kwi 2009, o 09:48

Jacol napisał(a):Powaznie zastanawiam sie nad zalozeniem tematu o wiejskim tuningu bo perelek na tym forum nie brakuje ;)
taki temat juz istnieje "wiejski tuning" opcja szukaj, mozesz tam wklejac linki do aut lub komentowac auta bezposrednio, ale jest jeszcze jedna sprawa czy oprocz narazenia siebie na ostro krytyke i wywolywanie zbednych klutni, muslisz ze wlasciciel wysmianego auta dobrze odczyta Twoje intencje?????? szczerze watpie czy tak bedzie, wiec zgodnie ze starsym powiedzeniem " nie tykac gowna bo smierdzi"
seb
 

Postprzez Jacol » 14 kwi 2009, o 09:50

Krytyka to ostatnie czego sie boje ;)
GOLF 3 - 1.6 75KM - ABU - GL 5D


kontakt: gg 4684235 / mail: clau&tlen$pl
Avatar użytkownika
Jacol
Badacz tematu
 
Posty: 354
Dołączył(a): 23 lip 2008, o 22:06
Lokalizacja: no czesc

Postprzez seb » 14 kwi 2009, o 09:55

Jacol, to trzymam kciuki:)
seb
 

Postprzez strzeliniasty » 14 kwi 2009, o 11:42

Zico63 napisał(a):Żadne więc dymienie lamp (tu dziwię się samej fabryce→ Hella tył dymione GT)


moim zdaniem VW chcial przez to odroznic wersje GT i GTI od pozostalych

wg mnie tak samo mozna przyczepic sie projektorow(nie obrazajac tych ktorym sie to podoba) z nimi golf wyglada jakby mial zatwardzenie ten chwyt byl dobry do samochodow bmw starych serii 3 czy 5 a nie dla VW
Avatar użytkownika
strzeliniasty
Members
 
Posty: 2656
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 22:42
Lokalizacja: Strzelin / Wrocław

Następna strona

- - -



Powrót do Stylizacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości