Kilka dni temu wpadłem w zaspę i połamał mi się przedni hokey. Nie rozpaczałbym po tym kawałku plastiku gdyby nie jego pozostałości które siedzą teraz w zderzaku


Proszę o pomoc

Moderator: Moderator
strzeliniasty napisał(a):albo przyloz plaski srubokret i mlotkiem delikatnie uderzaj az wypadna z drugiej stronyja tak robilem
po co? przeciez hokej wpina sie od wewnetrzenj strony zderzaka czy srubokretem od wewnetrznej strony musi wypchnac pozostałosci.Ronnie10 napisał(a):najlepiej weź auto na tunel albo podjazd żeby wejść pod auto, ja tak robiłem troche sie pomeczyłem ale sie udalo
tak ale tak jak wyzej wspomniałem hokej mocowany jest na zaczepy od wewnatrz zderzaka .Ronnie10 napisał(a):swatu, może u niego to łatwiejsza sprawa, ale wierz mi, ze u mnie nie było to takie proste te plastiki tak utknęły, że nawet na podnośniku męczyłem sie dobre kilka minut.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości