malowanie z pomoca tasmy w ori lampach h1+h1 nie ma sensu ze wzgledu na to iz odbłysnik jak i cala lampa ma swoje lata i delikatne przetacie powoduje ze sie sciera.Zwolin_91 napisał(a):Używałem taśmy malarskiej, chyba ma najsłabszy klej, mimo to po odklejeniu delikatnie zrywa odbłyśnik.
to czemu tak nie zrobiles?Zwolin_91 napisał(a):Ja maluję lampę za pomocą spreya termicznego. Logiczne że za pomocą penzelka problem by nie istniał.
tak samo jak i spreyem nakladasz w odstepach czasowaych kolejne warstwy farbyi po kopocie.Zwolin_91 napisał(a): ale nie wiem jak by to było z trzymaniem się farby.
Jesli odbłysnik jest bardzo uszkodzony ,najlepszym wyjsciem jest albo regeneracja samego odbłysnika albo kupno nowej lampy.
ps:za pomoca taśmy smoked robiło sie na poczatku ale sporo osób miało ten sam problem co ty ,i dlatego teraz maluje sie pedzelkiem.