Sposobów aby ponieść moc w aucie jest dużo. Choćby: większe wtryski, FMIC'ek, większa pompa (11mm lub 12), można zmienić turbo (polecam turbo z silnika o oznaczeniu AWX/ARL), wywalić katalizator, zaślepić EGR, zmienic kolektor ssący np.: z silnika o oznaczeniu AWX no i na koncu profesjonalny chip (wirus) u jaiegoś tunera.
Wszystko jest zależne jest od grubości i zasobności portfela.
Ostatnio u siebie zmieniałem wtryski na 216, zaślepiony EGR, wywalony katalizator, wyczyszczony kolektor ssący oraz zrobiony został wirus
(chip)
A co do kolegi przypadku: turbiny się nie regeneruje bo nie ma co. Jest to zwykłe turbo na wg. A dlaczego u kolegi tak się dzieje to nie wiadomo. Może być dużo przypadków np.: spękane wężyki trzeba sprawdzić szczelność, niesprawna przepływka zaniża wartości, niesprawny zaworek N75 powoduje tzw notlauf (przeładowanie/niedoładowanie).
Wszystkiego można się dowiedzieć poprzez podpięcie vaga, sczytanie błędów (jeżeli są to trzeba je usunąć). Następnie trzeba by zrobić logi :
- statyczne grupy 001 i 013 każdy osobno
- grupy BS 000 i 003 oba przez 60s nie dotykając gazu (na wolnych obrotach) również każdy z osobna na rozgrzanym silniku
- logi dynamiczne grup 003+008+0011 oraz 003+010 na rozgrzanym silniku logi robimy od 1500RPM do 4200RPM na 4 biegu z gazem w podłodze.
Po zrobieniu logów wrzucamy na forum i koledzy powiedzą co jest z autem.
Jeśli chodzi o sam chip (wirus) to może kolega zrobić z tym nie ma problemów. Trzeba podjechać na hamownie tuner sprawdzi czy z autkiem jest wszystko ok. Jeśli nie to powie co jest nie tak trzeba będzie to zrobić i wrócić z powrotem do niego. Każdy porządny tuner nie podejmie się chipa jeśli auto jest nie sprawne. Jeśli jest ok to robi wirus pod dane auto, ale jaki będzie wynik to wszystko zależy od kondycji silnika.