U siebie mam założone wtryski 216 z ciśnieniem 220/300 bar i jakoś nie zauważyłem aby gorzej odpalał i chodził głośniej. A powiem nawet więcej, auto chodzi jakby ciszej. Jeśli chodzi o pompę wtryskową żeby za mocno nie dostawała to, każda osoba która zajmuje się zmianą softu to wie, że można podbić ciśnienie wewnętrzne. Tylko, że jakoś nikt o tym nawet nie wspomni.
Z tym, że samo założenie 216 bez korekty softu = dym za autem.