Zbliża mi się wymiana uszczelki pod głowicą (bolączka golfów

O czym myślałem :
- stożek : latać nie będzie, wiadomo. Ale przyjemniej dla ucha.
- intercooler : fabryk z wersji 1.9 TDI, sam w sobie co prawda niewiele da, pozatym że w lato dostanie zimniejszego powietrza
- turbina z wersji TDI : i tutaj, czy jest sens? I ile to mi da, co muszę w związku z nią zmienić jeszcze (mapa - chociaż to podstawa, przewody czy co)?
- wywalić kata, jakis większy tłumik np;. ultera (miałem w poprzednim aucie, nie jest zbyt głośny a brzmi bardzo przyjemnie, kwestia czy to ma jakieś odniesienie do mocy?)
- no i kolektor wydechodzy - podejdzie z 2.0 GTI na przykład?
Nie jestem całkowitym laikiem, mechanika to dla mnie raczej sposób na oderwanie się od pracy i stąd cały temat, nie musicie od razu pisać, żeby wstawić lote z GTI i czerwone pasy to bedzie miał tyle pary żeby latać

