Tak, ale w tym miejscu to nie ma prawa bytu. Chyba, że kochasz swój samochód i
STAĆ Cię na filantropijne pomysły. Wtedy wszystko możesz zrobić, nawet do syrenki włożyć silnik od Volvo FH12.
Dlaczego nie ma prawa bytu
Silniki doładowane z reguły są cięższe, większe itp.. Dlaczego
Bo muszą przenosić większe obciążenia. Ten silnik już na początku odpada. Dodając do niego turbinę zwiększasz mu automatycznie ilość powietrza w cylindrze. I pomyśl teraz o konsekwencjach tego poprzez pryzmat silnika, który do tego nie jest przystosowany. Można tak wymieniać i wymieniać, ale nie o to tu chodzi.
Najlepiej podjedz do odpowiedniego zakładu ( nie mówię tutaj o zakładach w stylu "wiejski tjuning" ) i tam spojrzenie fachowca wyrazi wszystko. No chyba, że położysz na stole kilkanaście tysięcy złotych i powiesz, że chcesz mieć turbo. Będziesz miał.
Pozdrawiam.