Od kiedy zrobiło się zimno na dworze, zacząłem używać ogrzewania, i zauważyłem cos niepokojącego. Gdy przekręcam temperaturę ogrzewania na MAX to czuję w czasie jazdy z wywietrzników gorące powietrze, ale gdy uruchamiam nawiew (np. na szybę) temperatura maleje. Przy MAX z kratek leci bardzo letnie powietrze. Czy to łoże być spowodowane zapowietrzenie mi nagrzewnicy? Auto kupiłem niedawno i zauważyłem niewielki ubytek płynu chłodzącego, który nie wynosi więcej niż pół litra płynu. Z temperaturą silnika wszystko OK. Idealna według wskaźnika.
Ja stawiam na gąbkę w klapkach sterujących zimno/ciepło Temat przerabiany milion razy, tak czy siak musisz rozebrać kokpit, od razu sprawdzisz stan nagrzewnicy PS. Czy jak włączysz nawiew leci gąbka z kratek wentylacyjnych?
Właśnie nie. Nic a nic. Kiedy tylko włączę pierwszy bieg nawiewu powietrze jest chłodne. Gdy wyłączę nawiew tobą czasie jazdy leci grawitacyjnie ciepłe powietrze.
EDIT: Wszystko działa. Okazało się, że źle podłączyłem linki ogrzewania i nawiewu. Niebieski przewód miał iśc na dół a czarny powyżej, a ja podłączyłem odwrotnie. Po odwróceniu wszystko wróciło do normy