wymieniłem dzisiaj termostat na nowy wahlera, poskładałem, zalałem, odpaliłem , i nie otwiera sie,
na budziku pokazało 90 a dolny wąż zimny,
wsiadłem w auto zrobiłem 30 km. sprawdzam i dolny wąż dalej zimny a temp pokazuje 90,
tak, sprawdzałem przed założeniem w gorącej wodzie i otwierał sie normalnie,
założyć źle sie raczej nie da, nagrzewnica wali gorącem jak szalona więc co jest? jakieś sugestie????

mnie dziwi że skoro termostat się nie otwiera to na zegarze masz 90 a nie przeszło 100
wszystko dobrze poskładałeś? układ odpowietrzony? zegar dobrze pokazuje? dziwne to

no mnie też to dziwi, dojdzie do 90 i nic więcej, poskładałem wszystko dobrze,
odpowietrzony też jest bo nagrzewnica grzeje fajnie nawet w chłodnicy jest płyn tyle że zimny, wężyk odpowietrzający jest gorący czyli drożny

Gdzie są zaworki odpowietrzajace w AAZ ?

wężyk przelewowy od razu odpowietrza, a zbiorniczek wyrównawczy ma zaworek ciśnieniowy

mkkay, a gdzie ty widzisz jaki problem, przecież diesle wydzielają mało ciepła, jeśli silnik nie przegrzewa się to wszystko jest ok. W czasie jazdy termostat się minimalnie otworzy najwyżej i zaraz zamknie to i dolny wąż jest zimny. Chcesz to sprawdzić to gazuj na postoju, jeśli wówczas się zacznie przegrzewać to dopiero będzie oznaczało jakiś problem. Nawet w benzynowcach jest podobnie bo to sa niewysilone silniki.

Według mnie też jest okej jesli łapie 90 i tak trzyma.
Dolny wąż sprawdź sobie latem
No chyba że tak jak pisał pablomed, pogazowac na postoju i wtedy kontrolować.
Podczas jazdy (zwłaszcza zimą) to on ma aż za dobre chłodzenie i termostat tylko na moment sie troszke uchyla .
Ja u siebie rok temu zmieniałem termostat i do tej pory nie dotykałem dolnego węża. Bo po co skoro wszystko jest okej.
No ale plus za to że przejmujesz sie każdym szczegółem

no i pojeździłem dwa dni i termostat nie puszcza na chłodnice,
temperatura dojdzie do 90 i dalej nie ruszy,
ani kawałka za te magiczne 90,
przegoniłem na obwodnicy, gazowałem na postoju i nic ,
a rozgrzewa się do 90 w kilka minut , tak 4 km i jest to 90

jak nie idzie dalej jak 90 st to ja bym sie nie przejmowal, skoro czujesz ze nawiew jest ok goracy itd to oznacza ze uklad jest drozny ze pompa wody dobrze daje cieplo a to ze na chlodnice nie daje to stary przy tych temp to ja ledwo mam 90 st jak do pracy dojezdzam 3km ... wiec co ma sie otworzyc ? jak masz te 90 st gazuj z 5 min na postoju ale gazuij a nie lekko cisnac gaz moze sie otworzy jak temp nie wzrosnie to powinien term otworzyc i chlodnica sie powinna zrobic ciepla ale przy minus 10 i wiecej to moment chlodnica zimna sie robi...

już sam nie wiem, puki jest zimno to tak pojeżdżę i poczekam jeszcze,
dziwi mnie tylko że dojdzie do 90 i ani grama więcej a chłodnica i tak zimna

W moim 1z też się przejmowałem bo dolny wąż był zimny ale jak pojechałem w trasę, później miasto i oczywiście korki i było już takie pewne 90 stopni. Wszystko jest winą właśnie tego, że robi się małe odcinki + ujemna temp na dworze. W sumie to nawet jak się otworzy to tylko na chwilę, zaraz wąż robi się zimny...

mkkay, wszystko masz okej. Koledzy dobrze prawią. Jest zimno i dolny wąż sie nie nagrzeje.
Ważne że silnik ma 90.