Witajcie. Miałem problem z niedogrzanym samochodem (65-70 C ) Wymieniłem więc termostat. Do spółki wymieniłem też czujnik od włączenia wentylatora bo raz mi się załączył i nie chciał się już wyłączyć aż do rozładowania aku. Wymieniłem od razu czujnik temperatury silnika na nowy.
Sytuacja wygląda tak iż temperatura którą mi wyświetla na po nagrzaniu silnika na zegarach to 100-105 C nie mniej ni więcej.
I teraz parę pytań:
1 Czy to może im czujnik zakłamuje temperaturę?
2 Czy bardziej prawdopodobne że czujnik od wentylatora z chłodnicy załącza go za późno?
3 Czy to może termostat otwiera się za lekko jest za mały prześwit przez co nagrzana ciecz nie może dopłynąć swobodnie do chłodnicy?
4 Czy mogę jeździć z taką temperaturą?
5 Jaka powinna być optymalna temperatura ( domyślam się że około 90 C)
Golf 3, 3 drzwiowy, 1.8 benzyna 55 KW , 1992 rok Bez klimatyzacji
Pozdrawiam