W listopadzie wymienilem rozrzad u kumpla, ktory sie troche zna na mechanice. Oczywiscie zeby bylo taniej.
Stwierdzil, ze nie trzeba wymieniac pompy wody.
Teraz dowiedzialem sie u mechanika, ze kapie mi plyn chlodniczy z pompy wody.
Zeby wymienic pompe trzeba zalozyc nowy rozrzad, czyli koszt wszystkiego 650zl...
Jest jeszcze jakies inne wyjscie czy musze znowu wydac tyle kasy?
Z tej pompy bedzie lecialo coraz bardziej?