Nie martw sie jest zima wolniej sie grzeje Kiedys jechalem 5km bez plynu ale z przystankami co jajis czas jak podskoknela temperatura do setki maske dzwigalem zeby sie schlodzil i w wiatraku zwarcie zrobilem zeby ciagle dmuchal Twoje 200 metrow to pikus

parę pytań na temat układu chłodzenia...

przy jakiej temp włącza się wentylator??
po co 2 wiatraki
przy jakie temp. wąż na dole chłodnicy robi się ciepły??
czy temp 88-90*C) mojego golfa i nie wł się przy tej temp. wiatraki są dobre??
gdzie jest termostat w silniku 1.8 acc i jak go sprawdzić czy działa?

saladrus napisał(a):po co 2 wiatraki

dwia wiatraki bo napewno masz klimatyzacje

saladrus napisał(a):przy jakie temp. wąż na dole chłodnicy robi się ciepły??

tak mniej więcej przy 50 stopniach powinien zacząć robiść się ciepły

saladrus napisał(a):czy temp 88-90*C) mojego golfa i nie wł się przy tej temp. wiatraki są dobre??

tak są dobrze

saladrus napisał(a):gdzie jest termostat w silniku 1.8 acc i jak go sprawdzić czy działa?

termostst masz pod pompą wspomagania na końcu wąża wychodzącego z chłodnicy i wchodzącego w blok silnika. jak sprawdzić czy działa: jak zapalisz zimny silnik i przejedziesz tak mniej więcej 2 km (ok 50 *C)to dolny wąż powinien być zimny a górny gorący jak dolny jest gorący to termostat jest do wymiany.

saladrus napisał(a):przy jakiej temp włącza się wentylator??

Wentylator / elektryczny, o dwóch prędkościach
- temperatura włączenia
- 1. prędkości od 92 do 97°C
- 2. prędkości od 99 do 105°C
- temperatura wyłączenia
- 1. prędkości od 84 do 91°C
- 2. prędkości od 91 do 98°C

Mam taki problem z goferem 1.6 ABU+gaz. Otóż przy odpalaniu zimnego silnika podniesie oczywiście wysoko obroty i ustawi się na jakieś 1100-1200 obr. i wszystko niby ok ale po 2 min kiedy silnik jest jeszcze zimny zaczyna dziwnie pufać (taki odgłos przerywania z tłumika) i wachlować o jakieś 200 obrotami, a za niecałą minutę spadnie gwałtownie do 750-800 i zaczyna nierówno chodzić, dusi się a temp. w tym momencie ma jakieś 20-30 st. góra i musze go trzymać na gazie bo inaczej gaśnie dopóki nie złapie ok 70 st. a nawet przy trzymaniu go na 1300-1600 obr jest spadanie obrotów o 200 i znowu wkręcanie z tym specyficznym pufaniem.
Dodam że silnik jest 500 km po remoncie, panewki pierścienie głowica zawory itp, kable świece filrty cewka również nowe, ale tak samo było przed remontem, odpalam zawsze na benzynie i przełączam dopiero przy 50 st, ale jak przełącze w momencie kiedy zaczyna się to pufanie to problem znika, pracuje równo nie gaśnie, Co to może być bo serwis vw chce ska sować mnie na ECU i cały wtryskiwacz. Pomocy!!!

mam 2 wiatraki a nie mam klimy... może fabrycznie przygotowany do klimy??

Mam ten sam problem
Popatrz sobie katalizator moze masz tam juz kał. Chlopaki jeszcze mowili cos o krokowcu (w moim przypadku nie pomogla wymiana) o czyszczeniu przepustnicy(czyscilem) i adaptacji pozniej (nie zrobilem bo czekam na kabel). U mnie nie pomogla wymiana regulatora napiecia, czujnika temp cieczy, filtra powietrza. Mam w planach wyczyscic odme z majonezu bo tam mi cos z rana chyba zamarza bo gasnie na zimnym a tez mam wsio nowe kable kopolke cewke palec podstawke pod wtryskiem.
Po moich rozmysleniach uwazam ze jest cos zdupcone przy wtryskach tzn jakas nieszczelnosc ewentualnie ta adaptacja.

Jak by Ci sie udalo rozwiazac problem to pochwal sie tutaj.

Ale czytałem że w tym silniku nie można adoptować przepustnicy, odma była czyszczona przy remoncie a katalizatora nie mam. Podejrzewam czujnik temperatury zasysanego powietrza i sonde. Ale jak w razie czego w tym silniku zrobić adaptacje, bo mam kabelek i łączyłem się juz w goferem tylko że nie mogłem znaleźć informacji który blok i nastawy uruchomić. A jakie są objawy walniętego lub kończacego się krokowca?

witam. mam takie pytanie, mianowicie jade dzis do pracy (ok.18km mam) wszystko w sumie okey temperatura taka jak byc powinna czyli 90stopni, ogrzewanie tez okey, gdy dojezdzalem juz mignela mi kontrolka wody i spadla wskazowka od temperatury tak doslownie dwie sekundy to trwalo po czym wszystko wrocilo do normy... po pracy zas jade i tez wszystko dobrze na poczatku ale jeszcze raz mi spadla wskazowka i znowu wszystko wrocilo tak jak ma byc no i wiecej sie tak nie powtorzylo, co to moze oznaczac?????

saladrus napisał(a):mam 2 wiatraki a nie mam klimy... może fabrycznie przygotowany do klimy??

a może był udeżony z przodu i posedł pas przedni i wsadzili taki na dwa wiatraki

napewno kabelek od czujnika temperatury dotyka do masy, być może gdzieć się przetarła izolacja kabelka.

Ja mam u siebie w środku dodatkowy przycisk na wypadek jak mi się zagotuje albo zapowietrzy to wyłączam silnik i włączam wiatrak 5 minut czekania odkręcam zbiornik dolewam wody i juz mam 70 zamiast max

jezeli jest mala dziurka to nie trzeba wymieniac, ja u siebie tak mialem to kupilem uszczelniacz do chlodnic i nic sie nie leje