układ chłodzenia

Wszystko o układzie chłodzenia.

Moderator: Moderator

Problem z chłodzeniem

Postprzez BORYSKA » 28 sty 2009, o 00:05

Siemka

Czy twardy wąż prowadzący z głowicy do chłodnicy oznacza walniętą uszczelkę pod głowicą? W układzie robi się duże ciśnienie ale wody jeszcze mi nie wyrzuciło korkiem.

A po drugie:
dlaczego wskaźnik temp nawet po przejechaniu 30 km nie dochodzi nawet do 70 stopni pomimo tego że do tej pory wskazywał nawet 100 stopni? Płyn jest uzupełniony, ubytków nie ma, w kabinie ładnie dmucha ciepłym powietrzem, choć wydaje mi się że trochę długo się nagrzewa... Termostat sprawny, bo dopóki się nie nagrzeje to nie puszcza wody na chłodnicę. Czy ktoś jest może zorientowany w temacie???
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Problem z chłodzeniem

 

Postprzez jacek_dd » 28 sty 2009, o 16:04

Skąd wiesz ,że masz sprawny termostat ?
jacek_dd
Czytacz
 
Posty: 73
Dołączył(a): 28 gru 2007, o 23:00
Lokalizacja: Miechów

Postprzez marko1967 » 28 sty 2009, o 16:29

BORYSKA, Jeżeli twierdzisz że termostat jet ok (ale czy napewno?)to mozliwe że padł czujniktęperatury cieczy a czasem nie masz problemów z odpaleniem auta jak jest zimny silnik może podjedz na VAG i będziesz wiedział napewno
Avatar użytkownika
marko1967
Members
 
Posty: 1010
Dołączył(a): 20 sie 2007, o 19:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez BORYSKA » 29 sty 2009, o 00:00

Wiecie, to że wskaźnik pokazuje taką a nie inną temperaturę to w niczym mi nie przeszkadza tylko tak się zastanawiałem dlaczego wcześniej wskazywał ponad 100 stopni a teraz nawet do 70 nie dojdzie... To fakt, ostatnio mam problemy z odpalaniem ale winiłem za to silniczek krokowy bo wiem na 100 procent że jest uszkodzony. Czasami nie mogę go odpalić na PB a na LPG jest ok. Jak już uda mi się go zapalić na benzynie to strasznie nim trzęsie tak jakby nie palił na wszystkie cylindry, po przełączeniu na gaz jest ok. Termostat wymieniłem nie dawniej jak miesiąc temu. Wnioskuję że teraz jest sprawny bo póki się silnik nie zagrzeje to duży obieg jest zamknięty.

Bardziej natomiast martwi mnie fakt twardnienia węża od głowicy do chłodnicy. Jeden mechanik mówi jedno, inny zupełnie co innego a ja się martwię tylko tym że uszczelka pod głowicą jest uszkodzona i nie wiem jak długo jeszcze pojeżdżę... Może Wy wiecie czy to jest typowy objaw uszkodzenia uszczelki. Co prawda ani oleju w wodzie ani wody w oleju nie widzę ale czy to na 100 procent dyskwalifikuje to właśnie uszkodzenie?
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez pawelek03576 » 29 sty 2009, o 01:28

wydaje mi sie że wąż musi być twardy bo układ chłodzenia jest zamknięty i podczas podgrzewania płynu chłodniczego wzrasta ciśnienie,gdyby by było za duże to by korek wypuścił nadmiar :arrow: po coś jest w nim ten zaworek ;-)

jesli sie mylę to niech ktoś mnie poprawi
Avatar użytkownika
pawelek03576
Gaduła
 
Posty: 588
Dołączył(a): 7 maja 2008, o 16:42
Lokalizacja: wójcice

Postprzez mani51 » 29 sty 2009, o 07:06

pawelek03576 napisał(a):wydaje mi sie że wąż musi być twardy bo układ chłodzenia jest zamknięty i podczas podgrzewania płynu chłodniczego wzrasta ciśnienie,gdyby by było za duże to by korek wypuścił nadmiar po coś jest w nim ten zaworek


zgadzam się w 100%

BORYSKA, żeby być pewnym to odkręć korek na zimnym silniku, odpal silnik i patrz czy w płynie pojawiają się bąbelki - jak nie to uszczelka jest ok :-)
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez BORYSKA » 30 sty 2009, o 03:59

mani51, żadne bąbelki się nie pokazują. Czy to na pewno oznacza że uszczelka jest ok??
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez mani51 » 30 sty 2009, o 07:44

brak bąbelków - uszczelka dobra między układem chłodzenia a cylindrami
brak śladów oleju w płynie i na odwrót - uszczelka dobra między układem smarowania a układem chłodzenia

moim zdaniem uszczelak jest ok

BORYSKA napisał(a):Termostat sprawny, bo dopóki się nie nagrzeje to nie puszcza wody na chłodnicę.


a przy jakiej temperaturze puszcza płyn na chłodnicę?

Ostatnio dosyć często trafiają się wadliwe termostaty więc to że go zmieniłeś miesiąc temu nic nie znaczy. Dobrze by było żeby wziąć jakiś termometr, sprawdzić temperaturę płynu w zbiorniczku i porównać ze wskaźnikiem w samochodzie przy czym w zbiorniczku będzie 2-3stopnie mniej bo zawsze po drodze to zbiorniczka trochę ostygnie
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez BORYSKA » 31 sty 2009, o 04:24

mani51, chyba z tym jest jakiś problem. Wracałem teraz z pracy i wstąpiłem na stację żeby uzupełnić płyn do spryskiwaczy i przy okazji zobaczyłem też czy nadal te węże mam twarde. I doznałem szoku... Wąż górny twardy i gorący a dolni- ten od chłodnicy do pompy ZIMNY I MIĘKKI. Przejechane 25 km, wskazówka od temp grubo poniżej 70, płynu nie wyrzuciło. Już nie wiem co jest baza... Pewnie albo termostat się nie otworzył albo mam przytkaną chłodnicę- to tak po mojemu, ale może się mylę... Możliwe że po przejechaniu takiego dystansu silnik się nie nagrzał do 90 stopni? Już pomijam fakt że czujnik temp może przekłamywać...
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez mani51 » 31 sty 2009, o 08:05

ciśnienie w układzie chłodniczym jest jednakowe wszędzie niezależnie czy termostat jest otwarty czy nie więc woje stwierdzenie że dolny miękki a górny twardy jest mocno naciągane...wymień ten termostat bo to jego wina moim zdaniem....a temperaturę węży sprawdza się na postoju ale po odpaleniu zimnego silnika a nie po przejechaniu jakiejś trasy. Teraz jest chłodno więc pęd powietrza dosyć dobrze chłodzi chłodnicę więc może się tak zdarzyć że dolny wąż będzie chłodniejszy od górnego nawet po przejechaniu 100km...Odpal zimny silnik i patrz co się będzie działo z temperaturą tzn
1. przy jakiej temperaturze na wskaźniku dolny wąż zaczyna się robić ciepły co oznacza, że otwiera się termostat
2. przy jakiej temperaturze załącza się wentylator

na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić czy winny jest termostat czy wskaźnik ale najlepszy byłby jakiś niezależny pomiar temperatury zwykłym termometrem to już masz pewność na 100% co nie fafa

tylko cierpliwości bo przy takich temperaturach na zewnątrz nagrzanie silnika na postoju trochę potrwa
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Postprzez BORYSKA » 31 sty 2009, o 16:22

ciśnienie w układzie chłodniczym jest jednakowe wszędzie niezależnie czy termostat jest otwarty czy nie


mani51, skąd zatem tak znacząca różnica ciśnienia w górnym i dolnym wężu???
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez mani51 » 31 sty 2009, o 20:21

BORYSKA napisał(a):skąd zatem tak znacząca różnica ciśnienia w górnym i dolnym wężu???


moim zdaniem to Twoje subiektywne odczucie bo górny wąż był gorący i Cię parzył więc wydawało Ci się, że jest twardszy - takie jest moje zdanie...żeby w dolny wężu mogło być mniejsze ciśnienie to musiał byś mieć kompletnie zatkaną chłodnicę, ale wtedy nie rozmawialibyśmy o niskiej temperaturze silnika tylko o przegrzanym silniku
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Układ chłodzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości