Witam
Mam bardzo nie typowy problem z układem chlodzenia
Auto - GOLF III 3-drzwiowy, 1,6 75 KM - ABU , 1992 bez ABS i klimy , 260 000 km, chłodnica i wentylator prawie nowe wymienione 40 000 km temu, kupiłem od chłopaka siostry w dobrym stanie.
Zostałem uprzedzony o usterce układu chłodzenia.
Gdy jezdziłem 1 tydzień temperatura silnika przez większość czasu utrzymywała się w okolicu 80 C. Potem nagle bardzo szybko skakała do 95 - 98 C ale nigdy więcej. Potem znwou spadała szybko do 80 C. Odkryłem że nie włącza się wentylator.
Pojechałem do mechanika - wymienił uszczelkę pod pokrywą zaworów ( GERLING ) , króciec ( VW ) , czujnik włączania wentylatora oraz termostat ( firmy VAG ).
Niestety nic to nie pomogło, jedynie płyn chłodzący nie ucieka po wymianie króćca
Pod korkiem oleju nie mam białego osadu, auto w ogóle nie kopci.
Właśnie jeździłem autem.
Rozgrzałem przy otwarty zbiorniczku - nie bulgocze raczej, przewody przy około 90 C można ścisnąć. Po zamknięciu zbiorniczka, i temp. około 96 C przewody również można bez problem ścisnąć ale jest trochę ciężej. Przed odpaleniem płyn miałem na MAX, przy 96 C było sporo powyżej MAX
Pierwszy problem to temp. szybko rośnie do 90 C potem grzeje się do 95 - 99 C - niezalerznie od pogody - czy jest 30 C czy jak teraz 16 C .
Górny przewód od chłodnicy jest niesamowicie gorący, dolny gorący ale mniej.
Drugi problem to że wentylator raz działa pod czas jazdy, raz w ogóle się nie włącza.
Jade, temperatura około 98 C wentylator nie pracuje. Staje, gasze silnik, wentylator odrazu się włącza, zapalam silnik wentylator działa, przejade 300 m, wentylator znowu nie działa i nawet jak dojdzie prawie do 100 C to się nie włącza ale jak zgasze silnika to znowu się włącza .
Co jest przyczyną ? Macie jakieś pomysły ? Błagam o pomoc